Przypomnijmy, że profesorowi Sadowskiemu skończyła się umowa ze szpitalem Jana Pawła II. Dyrekcja placówki zaproponowała mu nowy kontrakt. Lekarz miał się skupić na uczeniu młodych medyków i zaprzestać wykonywania operacji. Sadowski nie chciał się na to zgodzić, jego przyjaciele i rodzina napisali petycję, w której domagają się, by mógł on nadal operować.
W ostatnich dniach spór między władzami szpitala, a profesorem narastał. Pojawiło się wiele spekulacji dotyczących tego, że przez sprawę Sadowskiego pracę straci dyrektor placówki im. Jana Pawła II, Anna Prokop-Staszecka. Teraz głos zabrali pracownicy Zespołu Kliniki Kardiochirurgii.
W treści opublikowanego przez nich oświadczenia można przeczytać, że mimo ostatnich wydarzeń praca na oddziale kardiochirurgii przebiega normalnie: "Dyrekcja ma prawo decydować o tym, kogo ma zatrudnić.
Jeszcze raz powtarzamy, krakowska kardiochirurgia ma się obecnie bardzo dobrze, prosimy o spokój i nienakręcanie spirali wzajemnych oskarżeń i inwektyw – niczemu dobremu to nie służy.
Zespół Kliniki Kardiochirurgii".
WIDEO: B. Szydło: W centrum działań służby zdrowia musi być pacjent. Rząd przyjął projekt utworzenia tzw. sieci szpitali
Źródło: TVN24, x-news