Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leki bez recepty od 2017 roku znowu będą droższe. Dlaczego?

Zbigniew Biskupski AIP
Łukasz Kasprzak
Leki, które kupujemy bez recepty wkrótce zdrożeją 9-12 proc. To efekt zmian prawa, przy których upierają się posłowie.

Leki wydawane bez recepty są o 9-12 proc tańsze w aptekach sieciowych niż w indywidualnych. Najniższe ceny są nie w największych sieciach lecz tych, które zrzeszają 30-49 aptek. Zdaniem Konfederacji Lewiatan ceny leków w aptekach wzrosną jeśli wejdzie w życie poselski projekt prawa farmaceutycznego.

Prawda o tanich i drogich aptekach

Z raportu „Rynek dystrybucji farmaceutycznej w Polsce” przygotowanego przez Fundację Republikańską wynika, że w aptekach sieciowych w porównaniu z indywidualnymi niższe są ceny leków nierefundowanych i wydawanych bez recepty (OTC). Ponadto w aptekach sieciowych klient ma możliwość zakupu większej liczby leków i innych produktów, których średnio jest o 30 proc. więcej niż w przeciętnej aptece indywidualnej. Wpływa to na liczbę sprzedawanych wyrobów – w placówkach sieciowych jest ona nawet o dwie trzecie wyższa niż w indywidualnych. Średni miesięczny obrót w aptece sieciowej wynosi 265 tys. zł, a w indywidualnej 154 tys. zł.

Apteka dla aptekarza. Dla pacjenta – rosnące ceny

Posłowie proponują wprowadzenie zasady zwanej „Apteka dla aptekarza”, która przewiduje możliwość prowadzenia aptek wyłącznie przez farmaceutów lub wybrane spółki osobowe farmaceutów posiadających prawo wykonywania zawodu, stopniowe wygaszanie aptek prowadzonych przez innych przedsiębiorców oraz zastosowanie ograniczeń podmiotowych, terytorialnych i demograficznych uniemożliwiających otwieranie nowych aptek w określonych lokalizacjach.

Ceny leków wzrosną w rezultacie rozdrobnienia aptek działających na rynku, tj. ograniczenia do maksymalnie 4 aptek w rękach jednego właściciela, co spowoduje znaczne osłabienie pozycji negocjacyjnej aptek względem hurtowni farmaceutycznych i producentów, a w konsekwencji wzrost cen.

- Projekt poselski jest opracowany w celu zabezpieczenia interesów farmaceutów – obecnych właścicieli aptek. W żaden sposób nie wskazuje on jakie cele społeczne, długofalowe, mają być osiągnięte. W dłuższej perspektywie czasowej zmiany będą skutkowały zmniejszeniem się dostępności konsumentów do usług aptecznych (mniej aptek), ograniczeniem asortymentu dostępnego w aptekach, a także wzrostem ich cen. Prawa rynku pokazują, że pozycja negocjacyjna w dużej mierze zależy od siły przedsiębiorców. W sytuacji promowania farmaceutów – przedsiębiorców posiadających maksymalnie 4 apteki mamy do czynienia z mikroprzedsiębiorcą, który nie będzie w stanie zaoferować swoim kontrahentom na tyle interesujących warunków, aby mogli się oni zgodzić na obniżanie cen sprzedaży hurtowej - mówi dr Dobrawa Biadun, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Obejrzyj:
https://strefabiznesu.pl/jan-guz-jestesmy-za-gornikami/ar/11569396

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Leki bez recepty od 2017 roku znowu będą droższe. Dlaczego? - Strefa Biznesu

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska