Na starcie rajdu stawili się nie tylko mieszkańcy Libiąża, Gromca i Żarek, ale też Trzebini, Chrzanowa, Jaworzna czy Żywca. Trasa prowadziła przez leśne drogi oraz asfalty Libiąża i okolicznych miejscowości. Podczas postoju przy świetlicy w Kosówkach uczestnicy odpoczęli po pierwszym etapie liczącej 35 km trasy. Posilili się drożdżówkami, wypili kawę i ruszyli dalej. Na metę zlokalizowaną na teranie Ośrodka Rekreacyjnego w Szyjkach dotarli wszyscy. Tam na rowerzystów czekał ciepły posiłek i losowanie dwóch rowerów ufundowanych przez firmę Grupę Titan.pl. Szczęście uśmiechnęło się do Marty Latko i Ryszarda Bartosika.
Zdjęcia: LCK