Budynek pływalni ma być wielofunkcyjny. W piwnicy ma mieścić się strzelnica sportowa. Na parterze zostanie zlokalizowana hala pływalni z szatniami i sanitariatami.
Główna niecka basenu będzie mieć długość 25 m, natomiast rekreacyjna 10 na 9,3 m. Obie będą mieć podnoszone dno. Ponadto mniejsza zostanie wyposażona m.in. w gejzery i urządzenia do masażu.
Dla najmłodszych dostępny będzie brodzik ze zjeżdżalnią. Dla starszych ma powstać większa zjeżdżalnia. Do dyspozycji będą też jacuzzi, blok saun, sala do fitnessu, tężnia solankowa oraz parking na 27 samochodów.
Pierwsza łopata na budowie krytej pływalni przy alei Jana Pawła II na os. Flagówka w Libiążu ma zostać wbita już we wrześniu br. Realizacją tej inwestycji zajmie się Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego „Kartel” SA. Firma ta zaprojektuje, wybuduje i wyposaży obiekt.
- To inwestycja najbardziej oczekiwana przez mieszkańców, o czym świadczą ankiety składane przy konstruowaniu budżetu. To dla nas ogromne wyzwanie techniczne i finansowe - przyznaje Jacek Latko.
Budowa krytej pływalni ma planowo zakończyć się w marcu 2022 r. Niewykluczone jednak, że uda to się zrobić wcześniej.
- Budujemy szybko i solidnie. Wiele inwestycji kończymy przed czasem. Mamy doświadczenie w budowie basenów. Zrealizowaliśmy już dziewięć takich inwestycji - mówi Tomasz Sękiewicz, wiceprezes zarządu przedsiębiorstwa.
Wybór solidnego wykonawcy był niezwykle istotny, bo wszyscy mają w pamięci budowę pływalni w sąsiednim Chrzanowie. Błędy konstrukcyjne i niedoróbki sprawiły, że gmina do dziś musi dokładać pieniądze na kolejne przeróbki. Libiąski basen ma być nowoczesny i energooszczędny. Ze wstępnych kalkulacji wynika, że jego utrzymanie może kosztować milion złotych rocznie.
Gmina sfinansuje budowę z własnych środków. - Oczywiście będziemy starali się zdobyć na ten cel fundusze zewnętrzne - zapowiada Jacek Latko.
Otrzymanie znaczącego dofinansowania nie będzie łatwe, bo obecnie dostępne programy mają skromną pulę środków.
FLESZ - Wakacje Polaków coraz bardziej egzotyczne
