Kinga Ryter to szczupła nastolatka, ma ok. 160 cm wzrostu, proste włosy do ramion koloru czarnego.
W dniu zaginięcia ubrana była w czarną kurtkę z kapturem, białe buty typu adidas, czapkę w kolorze granatowym, może także posiadać przy sobie czarny plecak.
Kinga wyszła z domu w godzinach porannych. Razem ze znajomymi pojechała do klubu Energy2000 w Katowicach. Tam coś się stało.
Możliwe, że ktoś dosypał jej czegoś do picia. W drodze powrotnej, jechali pociągiem do Oświęcimia, tam straciła przytomność.
Znajomi pomogli ją przenieść do kolejnego pociągu - jadącego w stronę Libiąża. Ale dziewczyna wysiadła w Chełmku. Co dalej się z nią stało - nie wiadomo.
- Telefon jest wyłączony, od tamtej pory nie nawiązała żadnego kontaktu z rodziną ani przyjaciółmi - opowiadają członkowie jej rodziny. - Nigdy wcześniej, coś takiego się nie przydarzyło - apelują o pomoc.
Osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o zaginionej, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji w Libiążu pod nr tel. 32 627 71 97 lub Komendą Powiatową Policji w Chrzanowie pod nr tel. 32 62 46 200.
- Co się działo w żłobku Fair Play? Relacje są przerażające
- Studniówka 2020. Bal maturzystów z olkuskiego ekonomika
- Zimna woda zdrowia doda? Tak uważają morsy z Doliny Morsa
- Kupił album z oprawą z ludzkiej skóry. "Zobaczyłem włosy"
- Pluszowy Jan Paweł II. Czy to nie przesada?
- Kęty. Studniówka uczniów LO im. Stanisława Wyspiańskiego
WIDEO: Krótki wywiad
