Wśród mieszkańców Małopolski wróciła moda na kolej. Wystarczy spojrzeć przy dworcach na przepełnione parkingi, na których trudno znaleźć wolne miejsce. A to znaczy, że ludzie chętnie korzystają z kolei. Zostawiają samochody przy dworcach i przesiadają się na pociąg. Od dawna tak jest w Krzeszowicach. Po zakończeniu remontów, kiedy podróż z Oświęcimia do Krakowa zajmuje godzinę, też z tego miasta nie ma sensu pchać się samochodem do zakorkowanego Krakowa.
Jednak powakacyjna korekta rozkładu jazdy spowodowała spore niedogodności dla pasażerów. Wynikają one głównie z rozpoczęcia przez PKP PLK budowy przystanku kolejowego w Pisarach, pomiędzy Krzeszowicami a Rudawą. Nad torami powstaje tu też wiadukt.
Ograniczona przepustowość na torowisku zmusiła Koleje Małopolskie do pewnych przesunięć w godzinach kursowania pociągów. Skutkiem tego, pasażerowie przesiedli się głównie na pociąg SKA 3 (39758/9), rozpoczynający swój bieg w Oświęcimiu o godz. 5.52, a docierający do stolicy Małopolski o godzinie 6.59.
- W Krzeszowicach nie dało się już wsiąść do tego pociągu – denerwowali się pasażerowie. - Chyba śledzie w puszkach mają więcej miejsca niż pasażerowie w tym obłożonym pociągu. Tak źle nie było nawet w PRL-u, bo wtedy zawsze jeździły długie pociągi.
- Przynajmniej można tym pociągiem jeździć bez biletu, bo przecież w takim tłoku i tak nikt nie jest w stanie przeprowadzić kontroli. Przecież nie będą chodzić po głowach, chyba, że jak u Barei, konduktor będzie miał na wyposażeniu pantofle, żeby chodzić po pasażerach – drwił na forach internetowych inny z pasażerów.
Przewoźnik, Koleje Małopolskie, wyszedł frontem do pasażerów. Od 16 października 2024, skład SKA 3 (30758/9), został wzmocniony dodatkowym pojazdem.
- Dodatkowy pojazd czteroczłony zapewni 1000 dodatkowych miejsc dla pasażerów, w tym 450 siedzących – informują Koleje Małopolskie.
Mieszkańcy Krzeszowic zwracają uwagę, że przydałoby się też zwiększyć składy kursujące po południu. - Powrót z Krakowa, ok. godziny 16 też jest beznadziejny. 15.50, a potem dopiero 16.32, już nie wspominając o ścisku w obu tych pociągach - mówi jeden z pasażerów.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Groził nożem policjantom! Potem sami ratowali napastnikowi życie
- Obwodnica Oświęcimia już robi wielkie wrażenie. Tak wygląda po dwóch latach budowy
- Oświęcim w wieczornej i nocnej odsłonie nabiera blasku
- Rośnie nowy most nad Wisłą. Sama stalowa konstrukcja waży tyle co... 123 słonie!
- KIBICE. Re-Plast Unia Oświęcim – Straubing Tigers w hokejowej Lidze Mistrzów. WIDEO
- Jubileusze małżeńskie w Brzeszczach. Nawet 65 lat razem!
