Eksperci podlegli Ministerstwu Edukacji Narodowej ocenili wiedzę uczniów w kraju przed rozpoczęciem nauki w danej szkole i po jej zakończeniu.
Porównując wyniki z egzaminów gimnazjalnych do wyników z matury wyliczyli tzw. edukacyjną wartość dodaną (EWD) za lata 2016-2018, by stwierdzić, w której szkole młodzież najwięcej się nauczyła. W oparciu o to sporządziliśmy ranking liceów z Małopolski. Akceptowalny wynik EWD mieści się w widełkach od -5 do 5. Wyższa wartość wskazuje na wyjątkowo dobry poziom nauczania.
Krakowianie na czele
Najlepsze w zestawieniu okazało się krakowskie V LO im. Witkowskiego. Nie ma równych w kształceniu uczniów w regionie, szczególnie jeśli chodzi o przedmioty humanistyczne. Drugi wynik osiągnęło Akademickie Liceum Ogólnokształcące im. Króla Bolesława Chrobrego z Nowego Sącza. - Sprawdza się strategia oparta na wieloletnim doświadczeniu i zaangażowaniu nauczycieli - mówi dyr. Bogusław Kołcz. -Lekcje są w małych grupach, co ma ogromny wpływ na ich poziom.
Na podium znalazło się też VIII Prywatne Akademickie LO w Krakowie. - Stawiamy na indywidualizację nauczania i mniejsze zespoły klasowe, liczące do 20 osób. Staramy się reagować na potrzeby uczniów, być bardziej elastyczni - mówi dyr. Jerzy Waligóra.
Na wysokiej 7. pozycji plasuje się Liceum Ogólnokształcące Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców w małym Libiążu. W każdym roczniku ma tylko jedną klasę. Dzięki temu uczniowie mogą uczestniczyć w zajęciach indywidualnych.
- Staramy się rzetelnie pracować z każdym, zarówno tym wybitnie uzdolnionym, jak i takim, który potrzebuje pomocy. I jak widać przynosi to efekty - tłumaczy wicedyrektor Antoni Buchała.
Zmiana daje efekt
Z tarnowskich szkół najwyżej oceniono I LO im. Brodzińskiego. - W poprzednich latach było różnie z EWD. Dlatego wprowadziłam w roku szkolnym 2014/2015 innowację, która daje efekty - mówi dyr. Jadwiga Skolmowska. - Uczeń w pierwszej klasie ma dwa przedmioty rozszerzone zgodne z profilem klasy, natomiast od drugiej w zależności od zainteresowań, wybiera przedmiot uzupełniający.
Z 29 miejsca cieszy się dyrekcja I LO w Zakopanem. - To najbardziej wymierna ocena tego, jak szkoła uczy. W naszym przypadku wysoka EWD to efekt pracy nauczycieli i zdolnej młodzieży, ale też współdziałania pedagogów, uczniów i rodziców - mówi dyr. Marek Donatowicz.
Powodów do zadowolenia nie ma w III Liceum Ogólnokształcące w Oświęcimiu, które osiągnęło bardzo słaby wynik: - 11,2 pkt. - To nie jest kwestia złego nauczania, nieodpowiednich programów czy złej kadry. Nikogo po prostu nie zmusi się do nauki. Czasem dla młodzieży ta klasa to była „ostatnia deska ratunku” - przekonuje wicestarosta Jarosław Jurzak, odpowiedzialny za edukację w powiecie oświęcimskim.
Monika Stalica, naczelnik wydziału Edukacji, Zdrowia i Spraw Społecznych Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu, krytycznie ocenia badania EWD: - To zestawienie nie mówi o jakości nauczania. Nie jest miarodajne - twierdzi.
Mundurowi bez matury
Najgorsze wyniki w Małopolsce ma IX Liceum Ogólnokształcące w Nowym Sączu. Dyr. Sławomir Szczerkowski tak to komentuje: - Nasza szkoła jest kierunkowa, uczniowie przygotowują się do pracy w służbach mundurowych, ale nie wszyscy chcą kontynuować naukę w Akademii Wojskowej i w związku z tym część rezygnuje ze zdawania matury. Podejmują taką decyzję po konsultacjach z nami i z rodzicami.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Poważny program
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto