Przypomnijmy: w czwartek, 5 kwietnia Logiczna Alternatywa dla Krakowa uruchomiła w pobliżu dawnego hotelu Cracovia licznik prezentujący dług miasta. Urządzenie pokazujące zawstydzające dla Magistratu dane przestało działać już kolejnego dnia po godz. 9.00, kiedy odcięto prąd, którym zasilany był licznik. Wkrótce potem billboard z napisem „Dług Krakowa w PLN”, na którym wisiało urządzenie, został zaklejony.
Wedle informacji uzyskanych od przedstawicielki firmy billboardowej, która zobowiązała się eksponować tablicę, doszło do tego na skutek nacisków ze strony Urzędu Miasta. Przedstawiciele UMK zażądali demontażu licznika w ciągu godziny. W przeciwnym razie zagrozili rozwiązaniem wszystkich umów dzierżawy z firmą Clear Channel. Groźba była poważna: to umowy, które umożliwiają firmom outdoorowym sprzedaż powierzchni reklamowej na billboardach stojących na terenie miasta, głównie w pasie drogowym.
Jako powód wyłączenia licznika i zaklejenia billboardu oficjalnie podano tymczasem zażalenie ze strony Muzeum Narodowego, od którego firma Clear Channel dzierżawi działkę pod ekspozycję reklamy. Przedstawiciele Muzeum powołali się na klauzulę w umowie, zgodnie z którą na terenie należącym do Muzeum zakazane jest umieszczanie reklam o treści religijnej lub politycznej.–Nie będziemy się na to godzić.
To klasyczny przykład szantażu ze strony obozu Jacka Majchrowskiego– podsumowuje Łukasz Gibała. –Szantażu o tyle oburzającego, że nasznośnik nie zawierał ani mojego nazwiska, ani logo naszego stowarzyszenia, tylko zdanie „Dług Krakowa w PLN” i jego wysokość. Nie było na nim zatem żadnych treści politycznych, a jedynie publicznie dostępne dane. Sęk w tym, że dla władz miasta niewygodne – dodaje.
Dlatego stowarzyszenie zainterweniowało w tej sprawie u Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, któremu podlega Muzeum Narodowe. Pisma trafiły również do dyrekcji samego Muzeum oraz do warszawskiej centrali firmy Clear Channel. –Nie zamierzamy się poddać. Zawiesiliśmy ten licznik w interesie mieszkańców Krakowa, a działania mające na celu utrudnić im dostęp do niewygodnych dla Magistratu danych uznajemy za bezprawne–mówi Gibała.
Aktualny stan długu Krakowa można sprawdzić pod adresem www.dlugkrakowa.pl. Dostęp do witryny możliwy jest przez całą dobę. Algorytm, na podstawie którego wyliczane jest zadłużenie, jest oparty na oficjalnych, ogólnodostępnych danych Magistratu.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Kultura Gazura
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
