Liga włoska. Znakomity występ Arkadiusza Milika. Polski napastnik wszedł w meczu Napoli - Bologna w 61 minucie przy stanie 1:1. Już w 68 minucie cieszył się z gola. Drugiego dołożył w 78. Dzięki niemu jego drużyna dopisała kolejne trzy punkty. Milik z czterema trafieniami jest wiceliderem strzelców w Serie A. Ustępuje jedynie koledze z drużyny, Jose Callejonowi (pięć bramek), który dziś również trafił do siatki.
Milik najwyraźniej podpatrzył dzisiejszą grę Roberta Lewandowskiego przeciwko Ingolstadt. Tak samo jak on, podcinką, strzelił bowiem gola. Później w swoim stylu uderzył jeszcze lewą nogą. Dwa gole, a więc i tytuł zawodnika meczu zapewniony!
- Arek ma ogromne możliwości techniczne i fizyczne. Musi myśleć jedynie o tym, jak je powiększać. Porównywanie go do Gonzalo Higuaina nie ma sensu. Idzie swoją drogą - powiedział po spotkaniu jego trener Maurizio Sarri. Dodał: - Mecz z Bologną był trudny.