Tylicz, Muszyna, Piwniczna-Zdrój, a od niedawna również Nowy Sącz mają swoje baseny pod chmurką, które w upalne dni odwiedzają tłumy. Nic dziwnego, bo to często jedyne miejsca, gdzie można się ochłodzić i bezpiecznie popływać. Od lat swój basen odkryty posiada również Limanowa, jednak nie można się w nim kąpać.
Po raz pierwszy problem z miejskim basenem pojawił się w 2012 roku. Wtedy miasto chciało wydzierżawić obiekt, bo koszty utrzymania były bardzo wysokie. Po nieudanej próbie przekazania obiektu prywatnemu podmiotowi ostatecznie zdecydowano się basen uruchomić i przez następnych pięć lat obiekt działał i cieszył się ogromnym zainteresowaniem.
W 2017 roku jednak wymagania określona przez sanepid okazały się dla miasta nie do przejścia. Potrzebna była wówczas inwestycja rzędu około 1 mln złotych, na co gminę nie było stać.
Już wiadomo, że basen przejdzie wyczekiwany remont. Obiekt wymaga m.in. przebudowy niecki basenu, oraz budowy stacji uzdatniania wody. Ponadto zostaną zainstalowane tam nowoczesne urządzenia, ma powstać też strefa sanitarna z przebieralniami, szatniami i natryskami.
Inwestycję podzielono na dwa etapy. W ramach pierwszego z nich ma zostać wykonany remont niecki basenowej. Na składanie ofert firmy mają czas do 29 kwietnia
- W dnie basenowym muszą być zamontowane dysze, którymi będzie dostarczana woda uzdatniona. Musi być wokół niecki zrobiona rynna przelewowa, zbiornik będzie budowany. Obok tego pomieszczenia, gdzie znajdują się stacja filtrów do wodnego placu zabaw, będą filtry do basenu - poinformował podczas spotkania on-line z mieszkańcami burmistrz Władysław Bieda.
Historia basenu
Basen ma dość ciekawą historię, bo w 2004 roku - za kadencji burmistrza Marka Czeczótki - część basenu została zasypana. Dlaczego? Ówczesne władze tłumaczyły się, że to ze względu na oszczędności.

Okiem Kielara odc. 14
Nieckę basenu z wymiarów 50 metrów długości i dwóch metrów głębokości zmniejszono wówczas o połowę, a na zasypanym miejscu stworzono boisko do gry w siatkówkę plażową.
Miasto chciało już jakiś czas temu odnowić basen w ramach rewitalizacji Parku Miejskiego ze środków unijnych pozyskanych przez miasto, jednak tego typu działania nie były dopuszczone. W zamian powstała inna wodna atrakcja.
- Powstał wówczas pomysł na urządzenie wodnego placu zabaw, który teraz cieszy się ogromną popularnością. Dysponujemy terenem obok basenu, żeby w przyszłości móc go przebudować i chcemy to zrobić - mówił dwa lata temu Wacław Zoń wiceburmistrz Limanowej.