Zobacz także: Limanowski policjant skarży się na mobbing
O odmowie wszczęcia postępowania zdecydowała w wyniku zmiany zeznań księdza Ryszarda Stasika. Decyzja jest prawomocna.
- Duchowny zgłosił się do nas i powiedział, że to nie było oszustwo, tylko pożyczka - poinformowała Janina Tomasik, prokurator rejonowy w Limanowej. - Na potwierdzenie swoich słów przedstawił dokumenty.
Dlatego musieliśmy uznać, że czyn nie ma znamion przestępstwa.
Przypomnijmy, że ks. Stasik na początku maja złożył doniesienie na policję przeciwko czterem Romom z Koszar. Zarzucał im, że wyłudzili od niego kilkadziesiąt tys. zł, tłumacząc się trudną sytuacją materialną.
W ślad za tym złożył rezygnacją z funkcji proboszcza i dziekana, które pełnił od lat w Łososinie Górnej.
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że zawarł pisemną ugodę z trzema Romami, w której zobowiązali się do zwrotu pożyczonych pieniędzy w ratach w ciągu maksymalnie czterech lat. Łącznie chodzi o kwotę 57 tysięcy zł.
Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**