Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Limanowa/Wojnarowa. Terytorialsi będą stacjonować w Limanowej. Wciąż nie wiadomo, co z bazą wojskową na Sądecczyźnie

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Zanim powstanie nowa siedziba terytorialsów mają oni stacjonować w skrzydle Zespołu Szkolno - Przedszkolnego nr 4
Zanim powstanie nowa siedziba terytorialsów mają oni stacjonować w skrzydle Zespołu Szkolno - Przedszkolnego nr 4 fot. ZSP nr 4 w Limanowej, facebook
W połowie przyszłego roku ma rozpocząć się formowanie limanowskiego batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej. Radni miasta Limanowa wyrazili już zgodę na utworzenie spółki "LimWot", która będzie nadzorować budowę wojskowej infrastruktury. Tymczasem wciąż nie wiadomo, kiedy powstanie baza wojskowa w Wojnarowej na Sądecczyźnie. Jak zapewnia poseł Patryk Wicher (PiS) trwają w tej sprawie rozmowy z wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym z wojskiem i gminą.

FLESZ - Dozór sanitarny zamiast kwarantanny po kontakcie z zakażonymi "Deltą"

od 16 lat

W najbliższą sobotę w Limanowej ma odbyć się wojskowy piknik, promujący formację obrony terytorialnej. Jak zapowiedział na czacie z mieszkańcami burmistrz Władysław Bieda gościem specjalnym imprezy będzie minister obrony Mariusz Błaszczak. Ma on podpisać wraz z władzami miasta list intencyjny w sprawie utworzenia w Limanowej batalionu WOT. Wyznaczony zostanie także instytucje z jakim samorząd będzie dalej współpracować przy realizacji tego zadania. Mowa tutaj o Regionalnym Zarządzie Inwestycji Ministerstwa Obrony w Krakowie i 11 Brygadzie Obrony Terytorialnej w Krakowie.

- List intencyjny otwiera nam drogę do zawarcia konkretnych umów na realizację inwestycji. Liczymy, że zostaną szybko podpisane, a nowa baza będzie oddana do użytku w 2023 roku - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Wacław Zoń, zastępca burmistrza Limanowej.

Podkreśla, że obecność terytorialsów w mieście oznacza dla Limanowej nowe miejsca pracy, a także zysk z podatków oraz ogólne ożywienie gospodarcze.

- Wojsko oznacza także wzrost prestiżu miejscowości, w której stacjonują żołnierze - zaznacza.

Trzeba wybudować bazę

Docelowo terytorialsi mają stacjonować w nowej bazie, przy ul. Zygmunta Augusta. Na stałe będzie w niej przebywać około 60 osób.

- Dopóki nie powstanie nowa siedziba, żołnierze zostaną rozlokowani w skrzydle Zespołu Szkolno - Przedszkolnego nr 4 mieszczącego się przy ul. Reymonta - precyzuje Wacław Zoń.

Przygotowaniem infrastruktury dla wojska zajmie się spółka celowa z ograniczoną odpowiedzialnością, działająca pod nazwą "LimWot". W jej skład wejdzie limanowski samorząd oraz Polski Fundusz Rozwoju. Miasto wniesie do spółki tzw. wkład niepieniężny w formie udziału w wysokości 0,01 procenta w prawie własności kilkunastu działek. Dwie z nich znajdują się przy ul. Zygmunta Augusta, zaś pozostałe na terenie zielonym w rejonie osiedla "Marsa. To właśnie tam mają się odbywać zajęcia taktyczne terytorialsów.

- Wartość tej formy wkładu samorządu do spółki została wyceniona na 120 tys. złotych zaś wojsko będzie mogło wykupić obiekt łącznie z terenem w ratach rozłożonych na 20 lat - wylicza Wacław Zoń.

Co z bazą wojskową na Sądecczyźnie?

Na razie wciąż nie wiadomo, kiedy pojawi się Wojnarowej (gm. Korzenna) 4. Batalion Piechoty Górskiej wchodzący w skład 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. Dwa lata temu gen. Jarosław Gromadziński, dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej przyjechał na Sądecczyznę, by szukać miejsca dla nowej bazy wojskowej. Spotkał się wówczas m.in. z Ludomirem Handzlem, prezydentem Nowego Sącza oraz Leszkiem Skowronem, wójtem gminy Korzenna. Sama inicjatywa utworzenia bazy zyskała zresztą szerokie poparcie wielu instytucji i samorządów, a także mieszkańców regionu (zebrano 30 tysięcy podpisów zwolenników stacjonowania żołnierzy na Sądecczyźnie).

Jak wyjaśnia dzisiaj Leszek Skowron, gmina wywiązała się ze zobowiązań wobec strony wojskowej. Chodzi tutaj m.in. o wykup niezbędnych gruntów.

- Dalsze decyzje należą już do wojska, ale oczywiście cały czas jesteśmy gotowi do dalszych rozmów - mówi w rozmowie z nami.

W sprawę utworzenia bazy w Wojnarowej od początku zaangażowani byli posłowie ziemi sądeckiej, w tym Patryk Wicher, poseł PiS .

- Cały czas trwają rozmową ze stroną wojskową, w których bierze także udział marszałek Witold Kozłowski oraz wójt Leszek Skowron - informuje.

Wicher zaznacza, że Wojnarowa znajduje się w czołówce miejscowości rozpatrywanych przez wojsko jako teren, na którym miałaby zostać ulokowana nowa baza wojskowa.

Wójt Skowron nie ukrywa, że obecność żołnierzy oznaczałaby, podobnie jak w przypadku Limanowej, spore ożywienie gospodarcze i to nie tylko dla kierowanej przez niego gminy.

- Chodzi tu zarówno o dodatkowe miejsca pracy dla mieszkańców regionu, jak i dochody z podatków czy dodatkowy impuls rozwojowy dla lokalnych przedsiębiorców będących w przyszłości dostawcami towarów i usług dla wojska - wylicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska