Mieszkańców z pewnością to ucieszyło. Jednak językoznawcy nie mają wątpliwości: forma "palem" jest ewidentnym błędem. - Słowniki zaznaczają, że takiego słowa nie powinno w ogóle się używać - wyjaśnia prof. Aleksandra Cieślikowa, językoznawca z Państwowej Akademii Nauk. - Z drugiej strony dwie spółgłoski obok siebie są w naszym języku zjawiskiem dość rzadkim i to może nas zwieść, dlatego tego typu błędy nie są rzadkością - dodaje pani profesor.
Jeszcze bardziej krytyczna jest europosłanka Joanna Senyszyn (SLD). - Pan Komorowski ma kłopoty językowe i nie tylko językowe, ale to nie zwalnia go z obowiązku poprawnego wysławiania się - uważa. - Jeśli nie potrafi sobie poradzić z językiem polskim, swoich oficjalnych przemówień powinien uczyć się na pamięć, aby nie kompromitować siebie i nas wszystkich.
Według europosłanki prezydenta "nieustannie rozpromienia uśmiech radości, że jest pierwszym obywatelem kraju". - Powinien jednak pamiętać, że to nie tylko honory, ale i obowiązki, a wśród nich jest poprawność językowa - kwituje Senyszyn.
Kolejna wpadka prezydenta Komorowskiego: pomylił konstytucje
Prezydent Komorowski zdążył już niechlubnie wsławić się ortograficzną wpadką w kondolencyjnej księdze po trzęsieniu ziemi w Japonii. Za swoje gramatyczno-ortograficzne wpadki prezydent wówczas przeprosił. Czy mieszkańców Lipnicy, dumnych z swych okazałych palm wielkanocnych również należałoby przeprosić?
Maria Mazurek
Zobacz najpiękniejsze palmy w Lipnicy Murowanej [ZDJĘCIA]
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł beznynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy