Trzecia porażka w ostatnich czterech meczach - takiej formy nie spodziewał się nikt w Liverpoolu. We wtorek The Reds przegrali w 1/8 finału Pucharu Anglii z Chelsea 0:1 i odpadli z rozgrywek. W ostatnich tygodniach zespół Jurgena Kloppa przegrał też w Lidze Mistrzów z Atletico 0:1 i w lidze z West Hamem 0:3. Niemiec postanowił dać odpocząć niektórym piłkarzom przeciwko Chelsea
Wtorkowy wieczór na Stamford Bridge zaczął się dla nich fatalnie. W 13. minucie meczu piłkę pod własnym polem karnym stracił Fabinho, a następnie strzał Williana wpadł do siatki po błędzie bramkarza gości Adriana.
Liverpool starał się jak mógł, ale ich ataki nie przynosiły rezultatów. W 64. minucie fantastycznym rajdem przez środek boiska popisał się Ross Barkley, po czym świetnym strzałem zza "szesnastki" pokonał Adriana.
