Autor: Stanisław Śmierciak/Gazeta Krakowska
- To będzie naprawdę reprezentacyjne miejsce, gdzie z dumą można zaprosić zaprzyjaźnione, nawet zagraniczne zespoły i wspólnie koncertować - cieszy się Tadeusz Szkarłat, dyrygent Gminno-Parafialnej Orkiestry Dętej w Łososinie Dolnej. - Patrząc na ten budynek, nikt nie powie, że miliony wydane na budowę gmachu Centrum Kultury i Promocji Gminy, to zbędny wydatek - dodaje.
O pilnej potrzebie budowy lokum dla łososińskich instytucji kultury zaczęto głośno mówić w 2000 roku, ale konkretne działania zaczęły się 8 lat później.
Wszyscy cieszyli się, że obiekt, zaprojektowany przez sądeckiego architekta Pawła Dygonia, stanie się wizytówką gminy, drugą po lotnisku Aeroklubu Podhalańskiego.
Budowla sąsiadująca z gmachem Urzędu Gminy kosztowała 12 mln zł. Z tego tylko 3 mln zł zyskano z funduszy unijnych. Reszta jest z budżetu gminy.
- Centrum Kultury i Promocji Gminy to około trzy i pół tysiąca metrów kwadratowych powierzchni użytkowej - informuje Stanisław Golonka, wójt Łososiny Dolnej. - Największa nasza sala widowiskowa pomieści trzysta osób - zachwala.
Olbrzymie hole są znakomitym miejscem do prezentacji wystaw. W gmachu pomieściły się: biblioteka, sale prób zespołów regionalnych i orkiestry. Ma tam też powstać muzeum.
W budynku będzie przedszkole, poczta, remiza OSP, komisariat policji, stacja pogotowia ratunkowego.