Orzeczenie Sądu Okręgowego w Nowym Sączu to wynik protestu wyborczego Piotra Dolla. Uwzględnia ono część jego zarzutów. Sąd stwierdził nieważność wyboru radnego i nakazał ponowne głosowanie w okręgu wyborczym nr 8 w Lubomierzu. Termin zostanie wyznaczony przez wojewodę małopolskiego po uprawomocnieniu się wyroku.
Skuteczny protest wyborczy największego krytyka wójta
Piotr Doll z Lubomierza złożył protest do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu kilka dni po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów samorządowych. Jak sam przyznaje, nie do końca wierzył w to, że zostanie uwzględniony jego sprzeciw.
- Długo czekałem na to postanowienie. Jestem zadowolony, ponieważ pokazuje, że sądy są jednak niezawisłe i wydają suwerenne decyzje - podkreśla mieszkaniec Lubomierza.
W przeprowadzonych 21 października wyborach samorządowych Piotr Doll ubiegał się o fotel wójta gminy Mszana Dolna. Nie udało mu się wygrać, podobnie jak i czterem innym kandydatom startującym w tych wyborach przeciwko piastującemu od dwóch kadencji to stanowisko Bolesławie Żabie.
Doll był w poprzednich dwóch kadencjach radnym gminy. Nikt tak jak on nie wypowiadał się bezpardonowo i krytycznie o sposobie sprawowania władzy przez obecnego wójta.
- Mój protest nie wynika z krytycznej oceny Bolesława Żaby. Chodzi mi tylko o to, aby wybory władz gminy nie budziły żadnych wątpliwości - tłumaczy były już radny gminy.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu w swoim uzasadnieniu, nie nie odnosi się do pracy członków komisji wyborczej, którzy mieli dbać o organizację głosowania, jaki samo liczenie oddanych głosów. Decyzję oparł na analizie dostarczonych kart wyborczych, które zostały ponownie przeliczone.
- Prawda jest taka, że wybory wygrywa ten, kto liczy głosy. Karty wyborcze dostarczone do sądu były nieopieczętowane, a ich liczba nie zgadzała się z tym, co można było przeczytać w końcowym protokole - zauważa Doll.
Krzysztof Gniecki musi znowu walczyć o mandat radnego
Wszystko wskazuje więc na to, że mieszkańcy Lubomierza znów pójdą do wyborów. Na razie nie jest znany termin, ponieważ wyrok musi się uprawomocnić.
- Termin nowych wyborów w tym okręgu zarządzi wojewoda. Być może odbędą się jeszcze w lutym - zaznacza Maria Zięba, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Nowym Sączu.
Komitet wyborczy, z którego startował Piotr Doll na wójta, po uprawomocnieniu się wyroku, zamierza sprawę zgłosić do prokuratury w Nowym Sączu. Możliwe jest wszczęcie śledztwa pod kątem fałszerstwa wyborczego.
W okręgu nr 8 w Lubomierzu ubiegało się aż pięcioro kandydatów o miejsce w Radzie Gminy Mszana Dolna. To Maria Pajdzik-Kolibabka, Kamil Wojtyczka, Ewa Michura, Józef Gacek i Krzysztof Gniecki. Mandat zdobył ten ostatni, uzyskując 123 głosy (24,36 proc. w okręgu). Gniecki (KWW Wspólnie i Wiarygodnie) wygrał przewagą zaledwie dwóch głosów z Ewą Michurą (KWW Piotra Dolla).