Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"M jak miłość" poza konkurencją. Seriale telewizji publicznej biją rekordy popularności

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Trzy pierwsze miejsca na liście 25. najchętniej oglądanych seriali, opublikowanej przez serwis Wirtualne Media, zajmują produkcje Dwójki – „M jak miłość”, „Na dobre i na złe” i „Barwy szczęścia”.

Rekord pobił odcinek tego pierwszego, który został wyemitowany 2 stycznia 2017 roku – obejrzało go 6,65 mln widzów osób. Najchętniej oglądany odcinek „Na dobre i na złe” zobaczyliśmy z kolei 1 lutego. Zgromadził on przed telewizorami 4,72 mln widzów.
Sześć dni później 4,11 mln widzów zasiadło przed małymi ekranami, by obejrzeć najpopularniejszy odcinek „Barw szczęścia”.

Na pozostałych miejscach znalazły się seriale Jedynki: „Ojciec Mateusz”, „Dziewczyny ze Lwowa” i „Blondynka”. Dopiero na ósme miejsce trafiła najwyżej sklasyfikowana nowość serialowa. Były to emitowane w Jedynce „Wojenne dziewczyny”, które 5 marca zainteresowały 3,03 mln widzów.

Polsat i TVN musiały się zadowolić niższymi miejscami. Najwyżej notowanym serialem zrealizowanym przez prywatną telewizję okazał się „W rytmie serca”. Produkcja Polsatu zgromadziła przed telewizorami 2,95 mln widzów. Z kolei najchętniej oglądanym serialem TVN okazał się bezlitośnie skrytykowany przez media „Belle Epoque”. Trafił on na dziesiąte miejsce listy z widownią 2,90 mln widzów.

Nakręcone pod Wawelem i współfinansowane przez władze miasta „Miasto skarbów”, które miało promować Kraków, w ogóle nie trafiło na listę.

W rankingu Nielsen Audience Measurement ogółem siedem pozycji zajęły seriale pokazane w TVP1, sześć lokat należało do programów Polsatu, po pięć – do TVP2 i TVN, a dwie – do TV4.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska