W sumie na inwestycje i wydatki bieżące władze województwa planują wydać ponad 1,4 miliarda zł. Tymczasem do kasy urzędu wpłynąć ma ponad 1,1 miliarda zł. Oznacza to, że na przyszłoroczne wydatki urzędnicy muszą zaciągnąć 290 milionów zł kredytu.
Oprócz infrastruktury (w sumie 571,6 mln zł), samorząd będzie inwestował m.in. w modernizację szpitali (w sumie 27 mln zł). Pieniądze dostaną m.in. szpitale im. Babińskiego i Jana Pawła II w Krakowie, św. Łukasza w Tarnowie i Śniadeckiego w Nowym Sączu. 22 mln zostaną wydane na ochronę środowiska. 6 mln to kwota przeznaczona na małopolski budżet obywatelski, czyli realizację pomysłów zgłoszonych przez mieszkańców regionu.
- To dobry budżet, mądry i przemyślany, a nie oparty na entuzjazmie, jakichś chwilowych pomysłach. To realny plan pracy - mówi Leszek Zegzda, członek zarządu województwa i zarazem szef klubu radnych PO.
Z kolei radny PiS Grzegorz Biedroń ma zastrzeżenia. - W mojej opinii musimy dążyć do wzorców, jakie wytycza teraz choćby województwo dolnośląskie, które prowadzi bardzo dobrą politykę rozwoju gospodarczego. Nie możemy osiadać na laurach - wyjaśnia.
