Małopolska: szkoły zaniedbują niepełnosprawnych

- Cieszę się, że w ogóle mnie przyjęto. Inne szkoły nie chciały dać mi szansy. Tłumaczono mi, że nie mają warunków - mówi Ania. Dodaje, że nauczyciele i koledzy chętnie pomagają jej pokonywać przeszkody, bo jej szkoła nie jest przystosowana dla osób na wózkach. - Jestem jedyna, która w taki sposób dostaje się na lekcje - przyznaje uczennica III klasy. Problem Ani nie jest odosobniony. Na polecenie MEN dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych (oprócz szkół specjalnych) wypełniali ankiety o rekrutacji niepełnosprawnej młodzieży. Odpowiadali także na pytania o przystosowanie budynku do potrzeb niepełnosprawnych. W Małopolsce badaniem objęto 506 szkół.

Z badań wynika, że tylko 10 proc. małopolskich placówek ma udogodnienia dla uczniów z niepełnosprawnością. Podjazdy dla wózków inwalidzkich znajdują się tylko w 51 placówkach. Windy i podnośniki to już prawdziwy luksus. Ma je bowiem tylko 4 proc. placówek. Niewiele lepiej jest z toaletami dla niepełnosprawnych, ma je 12 proc. szkół. Bariery architektoniczne sprawiają, że uczniowie nie mogą wybrać szkoły, do której chcą iść i skazani są na tę, do której mogą wjechać wózkiem.

Małopolska: urzędy nie skąpiły sobie premii świątecznych

- Zdajemy taki sam egzamin po gimnazjum jak wszyscy. Dlaczego nie możemy, tak jak wszyscy, pójść do takiej szkoły, jaką wybraliśmy? - pyta z żalem Barbara Turek, obecnie studentka II roku pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej. I ma nadzieję, że kiedyś polskie szkoły zmienią się na tyle, że nie będzie już barier architektonicznych, by normalnie można było uczęszczać do takich placówek oświatowych. Z trudnej sytuacji niepełnosprawnych zdają sobie sprawę niektórzy dyrektorzy szkół. Przyznają jednak, że problemem są pieniądze, by dostosować budynki do potrzeb osób na wózkach inwalidzkich. Dyrektor V LO w Krakowie Stanisław Pietras przez kilka lat starał się o środki na przystosowanie szkoły do potrzeb osób niepełnosprawnych. W końcu się udało.

- Jesteśmy na etapie kończenia naszych inwestycji. Mam nadzieję, że przed końcem tego roku kalendarzowego zacznie działać winda - mówi zadowolony Pietras. Dyrektor cieszy się podwójnie, bo po uruchomieniu windy zyska także nowego ucznia. - Uczeń na wózku dostał się do naszego liceum, ale niestety nie udało nam się uruchomić windy przed rozpoczęciem roku szkolnego. Chłopak poszedł więc do szkoły w Piekarach pod Krakowem. Teraz zamierza się do nas przenieść - mówi zadowolony dyrektor.

W V LO wjazd do windy będzie z poziomu podwórka, dlatego podjazd nie jest potrzebny, zbudowano go natomiast do sali gimnastycznej. Szkoła ma także dwie toalety dla niepełnosprawnych - damską i męską. Takich warunków niepełnosprawnym nie jest w stanie zapewnić zdecydowana większość szkół w Małopolsce. - Nasza szkoła nie jest jeszcze w pełni przygotowana do potrzeb osób niepełnosprawnych - przyznaje wprost Marta Łój, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego w
Krakowie. Dodaje, że gdyby miała na to środki finansowe, to chętnie przeprowadziłaby niezbędne prace. - Być może uda nam się to zrobić w przyszłym roku przy okazji remontu schodów - mówi dyrektorka.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**.