Choć poszpitalnych budynków na Wesołej nie brakuje, okazuje się jednak, że koszty remontu i przystosowania do potrzeb nowoczesnych instytucji kulturalnych przewyższają koszty budowy od podstaw nowych gmachów. I tak nowy budynek ma powstać na potrzeby Mediateki Biblioteki Kraków, która podzieli się przestrzenią z Teatrem Groteska. Ten ostatni bowiem, choć ze swoją lokalizacją na stałe wpisał się w świadomość mieszkańców, nie spełnia standardów instytucji otwartej na widzów ze specjalnymi potrzebami.
- Jesteśmy teatrem, który nie jest przyjazny osobom z niepełnosprawnościami. Te osoby oczywiście pojawiają się u nas, ale wówczas wózki inwalidzkie wnosimy po schodach. Chcemy rozwijać teatr dla najmłodszych, ale dostanie się do teatru z wózkiem dziecięcym nie jest łatwe, schody zaczynają się już od wejścia z ulicy. Problemy mają także dziadkowie towarzyszący dzieciom na spektaklach i nie mam na myśli jedynie najwyższej sali kopułowej, ale naszą scenę główną – wylicza Karol Suszczyński, dyrektor Teatru Groteska.
Budynek, w którym mieści się Groteska, nie został zbudowany specjalnie na potrzeby teatru, a w 1945 roku zaadaptowany przez twórców Groteski – Zofię i Władysława Jaremów. Nie ma w nim windy ani dla widzów, ani technicznej – elementy scenografii trzeba wnosić na wysokie piętra. Teatr nie posiada także rozwiązań technicznych sceny, takich jak hydraulika sceny, komin, kieszenie, nie ma nawet magazynów ani możliwości ich zbudowania.
Gmach Teatru Groteska miasto wynajmuje, dodatkowo wynajmując także magazyny na scenografie, kostiumy, rekwizyty.
- Jednak te magazyny nie gwarantują utrzymania w dobrym stanie tego rodzaju prac, jakie zgromadził Teatr Groteska, zwłaszcza przedmiotów, które mają już swoje lata, a często są to dzieła wybitnych polskich scenografów lalkowych – mówi Karol Suszczyński. - Nie mamy także możliwości pokazania widzom tych wszystkich skarbów, ponieważ zwyczajnie nie mamy żadnej przestrzeni ekspozycyjnej, gdzie te najważniejsze artefakty byłyby prezentowane.
Problemów, z którymi boryka się teatr jest więcej: przeciekający dach, grzyb, brak oddzielnych toalet dla pracowników i widzów. Gruntowny remont budynku, który nie jest własnością miasta nie jest opłacalną inwestycją.
Groteska i Mediateka pod jednym dachem
Rozmowy o wspólnej przestrzeni dla instytucji prowadzone były jeszcze za czasów ekipy Jacka Majchrowskiego, teraz temat Wesołej powrócił.
- Jesteśmy dla siebie najlepszymi partnerami, ponieważ ta wczesna edukacja kierowana do dziecka w przestrzeni książki, literatury i teatru powiązana może dać zdwojony efekt – mówi dyrektor Groteski o sąsiedztwie z Mediateką.
Teatr Groteska w nowym budynku miałby zyskać trzy sceny na 400, 300 i 200 widzów – Karol Suszczyński określa to jako plan maksimum – oraz wszystkie niezbędne przestrzenie dla funkcjonowania nowoczesnego teatru.
Teatr i Mediatekę miałby łączyć wspólny hol. Budynek będzie miał także niezbędne miejsca parkingowe, dziś autokary, które przywożą małych widzów do Groteski nie mają nawet gdzie się zatrzymać w pobliżu teatru.
- Obecnie jesteśmy na etapie „przymiarek” – dodaje Karol Suszczyński.
Miasto ma ogłosić konkurs architektoniczny jesienią przyszłego roku. Do nowego budynku Groteska ma się przenieść w 2030-2031 roku.
Teatr na Wesołej, czyli gdzie?
Temat przeprowadzki na Wesołą Biblioteki Kraków, która ma współdzielić budynek z Groteską, pojawił się już kilka lat temu.
„W gmachu przy ul. Kopernika 15 znajdą się pomieszczenia przeznaczone dla mieszkańców, w tym czytelnie i wypożyczalnie, a w stojącym za nim budynku 15a będzie działać administracja biblioteki” – pisaliśmy przed dwoma laty o budynku, gdzie wcześniej mieściła się Klinika Chorób Wewnętrznych. Wówczas mowa była o 30 mln zł potrzebnych na remont, modernizacje i przystosowanie budynków do nowych potrzeb.
Dziś wiadomo, że teatr i biblioteka nie przeprowadzą się do poszpitalnych budynków, powstanie nowy.
- W ARMK została przygotowana dokumentacja pod kompleks dwóch obiektów Kopernika 15 i 15a na potrzeby Biblioteki Kraków, ale odstąpiono od realizacji ze względu na brak możliwości zapewnienia dobrej funkcjonalności oraz kwestie techniczne. Po szacunkowej analizie kosztów adaptacji dwóch budynków i konieczności dobudowania do nich nowej bryły, która stworzyłaby otwarte przestrzenie, jakich w układzie budynku poszpitalnego nie można zapewnić (brak przestrzeni dla otwartego dostępu do księgozbioru, brak sal na spotkania autorskie, sali konferencyjnej), uznano, że inwestycja będzie zbyt kosztowna i ryzykowna technicznie (m.in. brak gwarancji co do możliwości zapewnienia odpowiedniej nośności stropów, która powinna być znacznie wyższa dla obiektu takiego jak biblioteka czy kwestie odpowiednich zabezpieczeń przeciwpożarowych) – tłumaczy Anna Latocha z biura prasowego UMK.
Jak informuje nas magistrat, nowy kompleks powstanie na działce nr 12/34, obr. 52 Śródmieście w Krakowie, zlokalizowanej przy ul. Śniadeckich, widniejącej w MPZP „Wesoła Rejon ul. Kopernika” jako zabudowa usługowa U.9. Łącznie powierzchnia kompleksu szacowana jest na około 20 tys. m2.
Nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztowało wzniesienie budynku.
„W projekcie budżetu miasta na 2024 rok oraz WPF na lata 2025-2027 została ujęta kwota w wysokości 18,6 mln na przeprowadzenie konkursu i sporządzenie dokumentacji pozwalającej na ubieganie się o pozyskanie środków, także ze źródeł zewnętrznych” – wyjaśnia nam magistrat.
Pełne koszty budowy będzie można wyliczyć "po dokładnym określeniu planowanych przestrzeni mediateki i teatru i ostatecznych uzgodnieniach z instytucjami kultury”.
