https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marcową pogodę coraz trudniej przewidzieć. Apoloniusz Rajwa: Wpływ na to mają zawirowania klimatu

Ewa Wacławowicz
Każdy zna zapewne powiedzenie "w marcu jak w garncu". Odnosi się ono do niezwykle zmiennej o tej porze roku pogody, kiedy za oknami śnieg, a za chwilę np. słońce. Tak zmienna aura nie pozostaje bez wpływu na nasze samopoczucie, a co najgorsze coraz ciężej przewidzieć jej przebieg. Jak tłumaczy Apoloniusz Rajwa, słynny taternik i były meteorolog, taka sytuacja bierze się z zawirowań klimatu spowodowanych zanieczyszczeniem atmosfery.

Niektórzy twierdzą, że tegoroczny marzec jest najzimniejszy od kilkunastu lat. Zgadza się Pan z tym?
Moim zdaniem on jest przeciętny - nie jest ani za zimny ani za ciepły. Było kilka dni z dodatnimi temperaturami, gdzie w Zakopanem temperatura w cieniu wahała się między 12 a 14 stopni, a teraz nastąpiło ochłodzenie - nocą było 8 stopni na minusie i posypało trochę śniegiem, to nie jest nic nadzwyczajnego. Dawniej w górach, gdy przychodził marzec bywało tak, że leżało nawet po dwa metry śniegu, a teraz leży ponad metr.

Powiedzenie "w marcu jak w garncu" jest typowe dla tego miesiąca. Kilka dni temu w Małopolsce cieszyliśmy się słońcem i temperaturą sięgającą nawet siedemnastu stopni na plusie, a teraz przymrozki, śnieg lub deszcz, silny wiatr, a lokalnie nawet burze. Z czego biorą się tak gwałtowne zmiany pogody?
Jest to ewidentny skutek napływu różnych mas powietrza. Obecnie cyrkulacja powietrza kształtuje się tak, że na zachodzie jest wyż, a my jesteśmy pod wpływem niżu z północy. Stąd te ochłodzenie i przelotne opady śniegu. Jeżeli ten wyż w środę się przesunie i utrzyma nad Polską, na co wskazują mapy synoptyczne, to będziemy potem pod wpływem cyrkulacji południowej, co przyniosłoby nam dodatnią temperaturę. Pokrzyżować to może jednak formujący się nad Hiszpanią nowy niż. Na ten moment, trudno zatem stwierdzić, co czeka nas w Wielkanoc.

Wspomniał Pan o pogodzie na Wielkanoc, która za ponad tydzień, a często nie jesteśmy w stanie przewidzieć pogody na kolejne dni. Do którego momentu te prognozy są wiarygodne?
Z tymi prognozami jest różnie. Kiedyś ich przewidywanie było łatwiejsze. Pamiętam czasy, gdy pracowałem jako dyżurny meteorolog na Kasprowym Wierchu i dzień w dzień wydzwaniali do mnie dziennikarze, by zapytać o pogodę np. przed zawodami sportowymi. Wtedy ta sprawdzalność była na poziomie ok. 90%. Teraz bym się takiej oceny nie podjął. Bo co kilka godzin wszystko się zmienia. Mamy satelity, radary więc teoretycznie powinniśmy bez problemu przewidzieć pogodę, tylko że w atmosferze dzieją się rzeczy, które kiedyś nie występowały.

To znaczy?
Nagłe zmiany układów barycznych. Kiedyś, na przykład w latach 60. czy 70. układy baryczne przesuwały się regularnie, np. niż znad Islandii. Wiadomo było, że nadchodzą długotrwałe opady, a teraz to wygląda tak, że zbliża się jakiś układ baryczny, a na drugi dzień on się rozmywa. Cała sytuacja jest na tyle niestabilna i krucha, że nic nie można przewidzieć.

Z czego to wynika?
To są wpływy zawirowań klimatu spowodowane zanieczyszczeniami atmosfery, których następstwem są opady deszczu, śniegu czy gradu.

Takie zawirowania pogody nie są bez wpływu również na nasze samopoczucie. Niektórzy przed zmianą pogody odczuwają bóle głowy, zawroty, bolą ich stawy.
Młodsi tego tak nie odczuwają, ale starsze osoby owszem. My nie potrafimy się tak szybko przystosować do zmian mas powietrza i wtedy te dolegliwości mogą faktycznie być uciążliwe. W moim przypadku, kiedy przychodzi zimna masa powietrza, to parę godzin wcześniej mam bóle w okolicy serca i wydaje mi się, że będę miał zawał. A to tylko napływ zimnej masy powietrza. Zawroty głowy natomiast często występują w momencie wypiętrzania chmur burzowych.

Sezon rowerowy już niedługo! Jaki rower wybrać?

od 16 lat
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek
To jest marzec cieplejszy od normy. Z geografii w podstawówce i w liceum pamiętam, że średnia marca w Polsce wynosi (w zależności od miejscowości) od 0 stopni do 5 stopni, przeciętnie (np. w Warszawa) - niespełna 3 stopnie. Tymczasem pod koniec minionego tygodnia w południwoej Polsce był dzień z temperaturami maksymalnymi dnia przekraczającymi 20 stopni (tempEratury LETNIE). Jakieś 40 lat temu marzec był na ogół zimniejszy - często z pokrywą śnieżną.
R
Rhw
Zawirowania klimatu?

Ten pan to tak mi wygląda na mojego rówieśnika ( około 1950 rocznik), no to skleroza bo ja pamiętam świetnie lata 58 - 68 ! No i mieliśmy np. pewne lato że odkryty basen Cracovii w Cichym Kąciku był czynny do 5 października ! Mieliśmy tez zimę w czasie której przez dwa prawie miesiące nie było szkoły , a jakie powodzie wiosenne ile razy to żołnierze saperzy musieli kruszyć lód na Wiśle czy Odrze itd można by przytaczać !

ZAWIROWANIA KLIMATU NO NO ! TO JAKIE ZAWIROWANIE KLIMATU BYŁO W KRAKOWIE W 1833 ROKU KIEDY TO ODNOTOWANO NAJWYŻSZĄ JAK DOTYCHCZAS TEMPERATURĘ !

Osobiście mam dość bredzenia o klimacie bo wiem że my ludzie w tym zakresie nic nie znaczymy i nic nie zmienimy oprócz tego że pseudo nowymi technologiami jeszcze bardzie zaśmiecimy większą ilością śmieci np, baterii elektrycznych czy marnego jednorazowego nienaprawialnego sprzętu !
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska