Kolar przeszedł badania w poniedziałek wieczorem. Wisła na razie nie poinformowała o ich wynikach, ale Damian Dukat, pytany przez kibiców na Twitterze o stan zdrowia zawodnika, napisał: „Wydaje się, ze najgorszy scenariusz się nie spełni, obejdzie się bez operacji – 6 tygodni przerwy. Aczkolwiek to bardzo świeża diagnoza!”
Wygląda zatem na to, że najczarniejszy scenariusz, czyli zerwanie więzadeł w kolanie, się nie spełnił. Młody Chorwat w tym roku już jednak nie zagra, a wydawało się, że wkrótce otrzyma więcej szans na występy w ekstraklasie. Zadebiutował bowiem w niej w niedawnym meczu z Sandecją Nowy Sącz. Kolar ma zresztą pecha od początku swojego pobytu w Wiśle, bo już wcześniej leczył kontuzję.
Jeśli chodzi o innych zawodników „Białej Gwiazdy”, to rehabilitację po zabiegach przechodzą Fran Velez i Ivan Gonzalez. Indywidualnie trenują już Paweł Brożek i Pol Llonch, a do zajęć z pełnym obciążeniem wrócili Zoran Arsenić, który miał problemy ze stawem skokowym oraz Vullnet Basha, który wyleczył już grypę.