Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Klich: Czekam z utęsknieniem na bramkę dla Cracovii w lidze

Jacek Żukowski
M. Klich ma na koncie tylko 1 gola
M. Klich ma na koncie tylko 1 gola Andrzej Banaś
W Cracovii występuje od 2006 roku. Trafił do niej z juniorów Tarnovii. Teraz stał się podstawowym zawodnikiem zespołu trenera Ulatowskiego. Mowa o Mateuszu Klichu - ofensywnym pomocniku, reprezentancie Polski do lat 21, którego walory docenia wielu trenerów.

Piłkarz o małym jeszcze doświadczeniu został zauważony ostatnio przez trenera TSV Monachium - Reinera Maurera, który pytany o zawodników Pasów, wskazał właśnie na Klicha jako na tego, który najbardziej rzucił mu się w oczy.

Czytaj także: Cracovia wygrała z TSV Monachium

Gra Klicha może się podobać, ale obok bardzo dobrych momentów ma też i te o wiele słabsze, co świadczy o jeszcze nieustabilizowanej formie tego młodego zawodnika. Na razie nie ma też wielkiego szczęścia jeśli chodzi o strzelanie bramek. We wspomnianym meczu z Niemcami próbował kilkakrotnie, był aktywny, aż wreszcie się udało - mierzonym strzałem przy słupku pokonał bramkarza gości.

Złośliwi powiedzą, że była to pierwsza bramka strzelona prawidłowo na nowym stadionie Cracovii, gdyż do obu bramek zdobytych w spotkaniu z Arką można mieć zastrzeżenia... Zresztą wtedy też niektórzy przypisywali Klichowi pierwsze trafienie, choć ostatecznie zapisano bramkę Witkowskiemu z Arki. - Nareszcie strzeliłem bramkę, choć w lidze w tym sezonie jeszcze mi się to nie udało - mówi Mateusz Klich. - Nie zapowiadało się, abym miał swój dzień akurat w meczu z TSV, ale udało się. Radek Matusiak z pewnością strzelił ładniejszego gola niż ja.

Klich nie miał do tej pory zbyt wielu okazji do pokazania się na tle zagranicznego rywala. Choć akurat latem grał przeciwko Holendrom. Jak ocenia ostatniego rywala? - Na pewno była to inna drużyna od tych, z którymi spotykamy się w lidze. Widać było, że jest to poukładany taktycznie zespół - mówi pomocnik "Pasów". - Mieli groźnych dwóch bocznych pomocników, niezłych napastników. Jaki prezentowała poziom? Ciężko powiedzieć jak TSV radziłby sobie w naszej lidze, ale z pewnością nie grałby o utrzymanie. Klich spodobał się trenerowi TSV, a która liga byłaby jego wymarzoną?

- Bardzo miło jest mi słyszeć komplementy pod moim adresem od niemieckiego trenera - mówi. - Nie zastanawiam się absolutnie nad transferem. Jest zbyt wcześnie na poruszanie takiego tematu, dla mnie go nie ma, nie będę więc mówił, która liga byłaby dla mnie odpowiednia. Chcę grać tu, w Cracovii i z utęsknieniem czekam na bramkę w lidze. To jest dla mnie najważniejsze.

Na razie Klich w 37 ligowych spotkaniach zdobył tylko jednego gola. Było to w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to pokonał bramkarza Piasta Gliwice. W tym sezonie ma szansę poprawić dorobek, bo wychodzi w podstawowym składzie prawie w każdym spotkaniu.

Wybierz prezydenta Krakowa. Oddaj głos już dziś!

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska