- Dziś w nocy ktoś włamał się do naszego domu, ukradł klucze od auta, a potem ukradł auto - napisał w sobotę na Facebooku i Instagramie Mateusz Masternak, który podczas kradzieży był w domu wraz z żoną, dwoma synami i kilkumiesięczną córeczką. - Spaliśmy całą rodziną na górze, kiedy to się wydarzyło - dodał.
Łupem złodzieja padł samochód typu SUV, Mitsubishi Outlander, koloru białego. - Cieszyliśmy się naszym Mitsubishi Outlanderem zaledwie trzy miesiące. Rejestracja: DW1EA04. W środku były dwa foteliki Romer. Numer VIN: JA4AZ2A3XHZ600749 - poinformował 32-letni pięściarz z Iwanisk.
Masternak przy okazji opublikował nagrania, mogące pomóc w ujęciu sprawcy. Trudno jednak na nich zidentyfikować sprawcę, ponieważ ten skrzętnie zasłaniał twarz, doskonale wiedząc, gdzie umieszczona jest kamera. Warto zwrócić na wpis boksera dotyczący bierności policji w tej sprawie.
- Ten facet z nagrania włamał się do naszego domu i ukradł nam auto. Policja nie kwapi się do jakichkolwiek działań, nagrania nawet nie chcieli dziś obejrzeć, tylko kazali przyjść z tym w poniedziałek - napisał pięściarz wagi junior ciężkiej.
- Zrobię wszystko, żeby dorwać tego skur...! Niech się już zacznie bać bo uruchomię każdy kontakt żeby się do niego dostać! Nie zostawię tak tego! Gdyby któreś z moich dzieci zeszło w nocy napić się wody, pewnie potraktowałby je kijem, który niósł w ręce! Udostępniajcie prosze nagranie na moim fp! Im więcej osób to zobaczy, tym większa szansa na złapanie włamywacza! Przecież on będzie się włamywać do kolejnych domów! - zaapelował "Master".
Z kolei w poniedziałek 32-letni pięściarz dodał, że na osobę, która pomoże w sprawie czeka nagroda. - Za wskazanie sprawcy, które poskutkuje jego schwytaniem, bądź za wskazanie miejsca, w którym znajduje się auto, które poskutkuje jego odzyskaniem czeka nagroda: 5 tys. złotych - napisał.
Mateusz Masternak ma za sobą 46 zawodowych walk. Obok 41 zwycięstw (w tym pięć przez nokaut) ma pięć porażek. Ostatnią walkę stoczył w październiku 2018 r. W ćwierćfinale turnieju World Boxing Super Series przegrał na punkty z Yunierem Dorticosem (który zresztą zmierzy się w finale zawodów z Mairisem Briedisem). Na razie nie ogłoszono kolejnej potyczki Polaka.
CZYTAJ TAKŻE:Mateusz Masternak: Mogę jeździć porsche, ale jak będę musiał to i obornik rękami rozstrząsę
