- Środowiska gospodarcze w Polsce są potwornie rozdrobnione, przez co ich głos jest bardzo słabo słyszalny w Warszawie i całkowicie niesłyszalny w Brukseli, gdzie powstaje 70 procent obowiązujących w Polsce przepisów. Pora to zmienić - powiedział wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki w naszej krakowskiej redakcji, podczas dwugodzinnego spotkania z liderami organizacji drobnego, średniego i dużego biznesu.
Autor: Joanna Urbaniec
Zgodził się z Januszem Strzebońskim, wiceprezesem Małopolskiego Porozumienia Organizacji Gospodarczych, że w celu integracji środowiska trzeba utworzyć powszechny samorząd gospodarczy, reprezentujący ogół przedsiębiorców. Poparł propozycję Andrzeja Zdebskiego, prezydenta krakowskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, by skorzystać tu z rozwiązań krajów rozwiniętych, jak Niemcy, Francja, Austria czy Szwecja. Z dużym zrozumieniem przyjął też postulat Wiesława Jopka, szefa Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej, by samorząd wykorzystał strukturę, organizację i dorobek już istniejących organizacji. - Budowanie jakiejś państwowej konkurencji dla zrzeszeń o wieloletniej tradycji byłoby szkodliwe dla Polski - stwierdził prezes Jopek.
- Po kryzysie finansowym 2008 roku wszyscy uświadomili sobie nagle, że kapitał ma narodowość. Ważne też okazało się to, do kogo należą instytucje otoczenia biznesu, w tym banki - zauważył Jarosław Sułkowski, dyrektor regionalnego centrum korporacyjnego PKO BP w Krakowie, które było partnerem wczorajszego wydarzenia.
Wicepremier przyznał, że jednym z głównych problemów Polski jest silne uzależnienie gospodarki od zagranicznego kapitału i olbrzymie zadłużenie, w znacznej mierze w obcych walutach. - Podstawowym celem Rządowego Planu Odpowiedzialnego Rozwoju jest wyciągnięcie nas z tego uzależnienia, bo ono ma silny wpływ na nasz rozwój, dochody przedsiębiorców i ich pracowników oraz pozycję Polski w świecie - wyliczał Morawiecki. Zaznaczył, że plan nie może być projektem stworzonym arbitralnie przez aparat państwowy, lecz wspólnym dziełem środowisk gospodarczych. - Z uwagą wsłuchujemy się w głos polskich przedsiębiorców. Program ma wzmocnić ich firmy, sprawić, by było więcej polskiej gospodarki w polskiej gospodarce - powtórzył wicepremier.
Marek Malec, sekretarz MPOG, Marian Bryksy, prezes MZP Lewiatan i Marek Piwowarczyk, wiceszef BCC, mówili o obawach przedsiębiorców związanych z niektórymi dotychczasowymi posunięciami rządu, w tym ustawami niekonsultowanymi z kręgami biznesu, a mającymi wpływ na gospodarkę. Wicepremier zapewnił, że szerokie konsultacje są i będą dla rządu standardem, ale trzeba było szybko wyprostować kilka kwestii, związanych m.in. z wielką dziurą podatkową, zwłaszcza w obszarze VAT.
Relacja z debaty za tydzień
