W parafii kolejowej w Nowym Sączu ojcowie jezuici zaproponowali najmłodszym alternatywę Halloween. Zaprosili dzieci na Bal Wszystkich Świętych. Były zabawy, tańce, konkursy, nagrody, a także drożdżówki, soczki i herbata. Jury, któremu przewodził inicjator i główny organizator balu o. Stanisław Juraś SJ (duszpasterz ministrantów, lektorów i chórków dziecięcych oraz redakcji parafialnej gazety "Bethania") wybrało monarchów balu. Tytuł Królowej przypadł dziewczynce wcielającej się w postać św. Matki Teresy z Kalkuty. Królem został chłopczyk występujący jako św. Józef.
Piękny wzorzec. Sadystka wzorcem dla dzieci tak jak zdrajca Stanisław świętym tak ona dostąpiła zazczytu mydlenia faktów. Jarosław głównym wojownikiem o wolność a Jędraszewski o moralność. Czyli wysocy blondyni.