Cracovia Lech, Cracovia Lech LIVE, Cracovia Lech transmisja, Cracovia Lech TV, Cracovia Lech Internet, Cracovia Lech na żywo, Cracovia Lech online, Cracovia Lech stream
- Taka sytuacja, jaka jest w naszym zespole, to dla trenera duży komfort, bo zwiększa się rywalizacja - mówi obrońca Cracovii Mateusz Żytko.
W rundzie wiosennej ekstraklasy to właśnie solidna defensywa, która zimą została wzmocniona Sretenem Sretenoviciem i Piotrem Polczakiem, ma być znakiem firmowym Cracovii. - Wszystkie treningi trzeba traktować jak wyzwanie, jak mecz. Żeby grać w pierwszym składzie, na każdym kroku należy udowadniać, że się na to zasługuje - wyjaśnia Żytko.
- Patrząc na stworzone przez Podbeskidzie sytuacje, gra w defensywie całej drużyny wyglądała dobrze. Nie tylko obrońcy wywiązywali się dobrze z takich zadań, ale również pomocnicy i napastnicy - z kolei tak o zremisowanym 1:1 ostatnim meczu w Bielsku-Białej opowiada Polczak.
Mecz Cracovia – Lech Poznań w Canal Plus Sport o godz. 20.30
Żytko, który w pierwszym meczu tego roku ze Śląskiem Wrocław nie mógł zagrać ze względu na chorobę, na boisko Podbeskidzia już wybiegł: tym razem kontuzjowany był Bartosz Rymaniak. Czy zagra także jutro z Lechem?
- Moje przeczucia? Niczego nie czuję. Po prostu, w pierwszym meczu trener nie mógł na mnie liczyć. Byłem chory, a teraz z kolei wskoczyłem ja, bo kontuzji nabawił się kolega. Taka właśnie jest piłka, że czasem pech jednego zawodnika jest szczęściem drugiego. Zobaczymy, trener postawi na tego, kto w tym tygodniu na naszej pozycji prezentuje się najlepiej - wyjaśnia Żytko.
W Bielsku Cracovia zdobyła punkt, ale za swój występ komplementów nie zebrała. Odwrotnie było po meczu ze Śląskiem, chociaż wtedy też był remis.
- Podbeskidzie to taki rywal, że sam nie chce grać piłką i jednocześnie nie pozwala na to przeciwnikowi. Tylko walka, walka... Za nami bardzo ciężkie spotkanie. Z jednej strony można być zadowolonym, bo Bielsko to trudny teren, ale z drugiej nawet po takiej słabej postawie mogliśmy wygrać - twierdzi napastnik Deniss Rakels.
Mecz z Lechem Poznań ma być już bardziej efektowny w wykonaniu „Pasów".
- Mam nadzieję, że zagramy właśnie jak ze Śląskiem. Z tą różnicą, że wynik tym razem będzie dla nas jeszcze korzystniejszy niż remis. Wydaje mi się, że będzie otwarty mecz. Dlaczego? Lech to inna drużyna niż Podbeskidzie. To elita polskiej ekstraklasy. Każdy z nas dobrze wie, z kim i o co gra - dodaje Rakels.