https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna spadł ze skarpy w lesie nad Popradem. Nocą strażacy pomagali w transporcie rannego

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
W lesie na górskich zboczach Beskidu Sądeckiego, w rejonie położonej nad Popradem miejscowości Barcice, w niedzielę ale już nocą, mężczyzna spadł ze skarpy. Załoga karetki Pogotowia Ratunkowego nie była w stanie wydobyć rannego z trudnodostępnego miejsca. Krótko po godzinie dwudziestej pierwszej na pomoc w przetransportowaniu ofiary wypadku do ambulansu wezwani zostali strażacy.

Europę czekają chłodne miesiące. KE przedstawiła program oszczędzania energii

od 16 lat

W nadpopradzkim lesie w górach Beskidu Sądeckiego w niedzielę wieczór mężczyzna spadł ze skarpy. Mocno ucierpiał. Grozę sytuacji potęgowały ciemność i niedostępność miejsca w którym się znalazł.

Na pomoc rannemu wyruszył Zespół Ratownictwa Medycznego, czyli załoga karetki Pogotowia Ratunkowego. Okazało się, że medycy nie są w stanie wydobyć ciężko rannego z trudnodostępnego miejsca.

Dziewięć minut po godzinie dwudziestej pierwszej na pomoc w przetransportowaniu ofiary wypadku do ambulansu wezwani zostali strażacy. Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu zadysponował do akcji druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Barcicach, bo oni nie tylko byli najbliżej miejsca działań, ale również doskonale znają teren, w którym mieli poruszać się w ciemnościach.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska