FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek
W sobotę wszystkie rzeźby z kładki Bernatka zostaną zdemontowane i poddane konserwacji, na miejsce powrócą za tydzień – dwa. Ale nie wszystkie. Miasto kupiło tylko cztery, w 2018 roku: Oczepioną (z cyklu Antica), Dziewczynkę Pabla (z cyklu Dziewczynki) oraz Małą gimnastyczkę z szarfą (z cyklu Gimnastycy), a rok później dokupiło jeszcze jedną rzeźbę Atleta (z cyklu Atleci), przeznaczoną do rewitalizowanego przez Zarząd Zieleni Miejskiej Parku Lotników. Za cztery rzeźby miasto zapłaciło w sumie 293 tys. zł.
Kolejne sześć rzeźb to koszt ok. 400 tys. zł, jak informuje Fundacja Art&Balance. Miasto nie ma takich pieniędzy.
- Aktualnie - w związku z ograniczeniami budżetowymi i wydatkami, związanymi z niwelowaniem wpływu koronawirusa na krakowską kulturę - nie mamy możliwości kontynuacji wykupu rzeźb z kolekcji, eksponowanej na kładce o. Bernatka - tłumaczy Magdalena Doksa-Tverberg, zastępca dyrektora Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK. - Mamy na względzie potrzeby całego środowiska twórców, związanych z naszym miastem, którzy chcieliby w przestrzeni miejskiej eksponować swój warsztat twórczy - dodaje Magdalena Doksa-Tverberg.
Również zdaniem radnej Małgorzaty Jantos, przewodniczącej Komisji kultury i Ochrony Zabytków miasto rzeczywiście ma teraz o wiele pilniejsze wydatki.
- Wobec alternatywnych potrzeb miasta będę odradzała taki wydatek. To zdecydowanie zbyt wysoka cena - mówi Małgorzata Jantos. Jej zdaniem negocjacje mogłyby zostać podjęte przy korzystniejszej ofercie.
Zakupu sześciu pozostałych rzeźb nie przewiduje również Krakowskie Biuro Festiwalowe.
- W tegorocznym budżecie nie zaplanowaliśmy środków na tego typu działania, dlatego też nie jesteśmy w stanie zakupić opisywanych rzeźb autorstwa pana Jerzego Kędziory. Jeśli KBF miałby zakupić rzeźby, musiałbym wnioskować o przekazanie środków na ten cel do Gminy Miejskiej Kraków. W tym roku nie zamierzamy jednak podejmować takich kroków - komentuje rzecznik KBF Michał Zalewski.
Czy balansujące „Między wodą a niebem” rzeźby Jerzego Kędziory uda się „uratować”? Są na to pomysły. Radny Łukasz Gibała sugeruje, by zainteresować tematem ewentualnych sponsorów, którzy mogliby się poszczycić rzeźbą z logo na krakowskim moście. Zapowiedział, że zgłosi pomysł oficjalną drogą Wydziałowi Kultury UMK.
Pomysł mają także radni z Podgórza i Starego Miasta. Jak poinformował nas radny Szymon Toboła, jutro, wspólnie z przedstawicielami dzielnicy Stare Miasto, spotkają się z Moniką Kędziorą-Frej, prezes Fundacji Art&Balance, która reprezentuje wykonawcę rzeźb Jerzego Kędziorę, by wspólnie poszukać rozwiązania kwestii pozostania rzeźb na kładce.
Fundacja Art&Balance, w rozmowie z nami zadeklarowała chęć porozumienia, by ostatecznie rzeźby pozostały tam, gdzie są dziś.
Czy krakowianie będą mogli wciąż oglądać balansujące "Między wodą a niebem" rzeźby na kładce Bernatka? Być może już jutro dostaniemy odpowiedź na to pytanie.
Przypomnijmy, wystawę rzeźb Jerzego Kędziory „Między wodą a niebem” krakowianie i turyści mogą podziwiać od 2016 r. Rzeźby powstały z okazji otwarcia Cricoteki. W początkowym zamierzeniu wystawa miała być tylko czasowo eksponowana. W związku z ogromnym zainteresowaniem oraz pozytywnym odbiorem została na dłużej. Miasto, widząc jej potencjał promocyjny dla Krakowa, podjęło rozmowy z artystą na temat pozostawienia wystawy na stałe.
- Dostaliśmy wiadomość, że miasto jest zainteresowane kupnem całości, ale zakup chce rozłożyć na raty - mówiła Monika Kędziora-Frej, prezes Fundacji Art&Balance. - W 2018 r. miasto nabyło trzy rzeźby, reszta miała zostać zakupiona w 2019 r., ale niestety zakupiono jeszcze tylko jedną pracę, potem miasto wycofało się z pomysłu z braku funduszy na ten cel.
Pewex. Luksus, czary i dolary. Te produkty były do kupienia ...
- Rośliny antysmogowe - warto je mieć w swoim domu!
- Jak wyglądały mieszkania w PRL? Zobacz archiwalne zdjęcia
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Kinga Duda niczym Ivanka Trump. MEMY o córce prezydenta
- Spowiedź "Miśka". 10 szokujących fragmentów zeznań byłego lidera gangu kiboli Wisły
- Luksus po krakosku. TOP 15 najdroższych mieszkań
