Michał Łygan z Oświęcimia przejdzie 135 km po górach Małym Czerwonym Szlakiem Beskidzkim, aby wesprzeć leczenie Adasia [ZDJĘCIA]

Oprac. Bogusław Kwiecień

6 maja 2022, 10:51

Michał Łygan zamierza cztery razy pokonać w tym roku trasę 135 km Małym Czerwonym Szlakiem Beskidzkim, aby wesprzeć zbiórkę funduszy na leczenie Adasia Tadycha z Osieka

Dzisiaj nad ranem, 6 maja, z Lubonia Wielkiego wyruszył Małym Czerwonym Szlakiem Beskidzkim do Bielska-Białej Michał Łygan, na co dzień oficer specjalnej jednostki w Krakowie oraz członek stowarzyszenia Pozytywni w Oświęcimiu. Jego marsz prowadzony bez dłuższego odpoczynku ma cel charytatywny. Chce w ten sposób pomóc w zbiórce funduszy na leczenie chorego Adasia Tadycha z Osieka. W ciągu ledwie dwóch dni ma zamiar przejść po górach trasę 135 km.

Zobacz galerię(7 zdjęć)

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Przejdzie 135 km Małym Czerwonym Szlakiem Beskidzkim z Lubonia Wielkiego do Bielska-Białej

Michał Łygan, członek stowarzyszenia Pozytywni w Oświęcimiu i oficer specjalnej jednostki wojskowej Nil w Krakowie wyruszył dzisiaj nad ranem na Mały Czerwony Szlak Beskidzki. W ciągu dwóch dni ma zamiar pokonać dystans 135 km z Lubonia Wielkiego do Bielska-Białej. Jest to część akcji charytatywnej, którą podjął, aby zebrać fundusze na leczenie i rehabilitację Adasia Tadycha z Osieka.

- 4-letni chłopiec, który w czerwcu skończy cztery lata, cierpi na czterokończynowe mózgowe porażenie dziecięce, zespół Westa i znaczne upośledzenie umysłowe

- informują Stowarzyszenie Pozytywni.

Każdy, kto chce wesprzeć marsz Michała dla małego Adama Tadycha, może to zrobić, wpłacając dowolny datek do skarbonki Adasia. https://www.siepomaga.pl/czteryporyroku.

Akcja "Cztery pory roku" dla Adama

Dzisiejsza wędrówka rozpoczyna akcję pod hasłem „Cztery pory roku dla Adama czyli Mały Czerwony Szlak Beskidzki na raz”. Trasa prowadzi z Beskidu Wyspowego poprzez Beskid Makowski i Beskid Mały. Michał Łygan wyruszył dzisiaj o godz. 3 z Lubonia Wielkiego. Po drodze przeszedł przez Mszanę Dolną, Lubogoszcz, Kasinę Wielką, Przełęcz Jaworzyce, Lubomir, schronisko na Kudłaczach. Po godz. 14 planował dotrzeć do Myślenic, a kolejne etapy jego wędrówki to: Sularzowa (piątek ok. godz. 16.40), Babica (piątek ok. godz. 19.10), Palcza (piątek, ok. godz. 20.20), Chełm (piątek 6 maja, ok. godz. 21.50), Zembrzyce, (piątek 6 maja, ok. godz. 23.10), Krzeszów (sobota 7 maja, ok. godz. 00.40), schronisko pod Leskowcem (sobota 7 maja, ok. godz. 2.40), Łamana Skała (sobota 7 maja, ok. godz. 4.20), Potrójna (sobota 7 maja, ok. godz. 4.20), Kocierz (sobota 7 maja, ok. godz. 6.30), Kiczera (sobota 7 maja, ok. godz. 8.50), Żar (sobota 7 maja, ok. godz. 9.30), Porąbka Zapora (sobota 7 maja, ok. godz. 10.30), Hrobacza Łąka (sobota 7 maja, ok. godz. 13), Bielsko-Biała Straconka (sobota 7 maja, ok. godz. 14.30 - META).

Każdy może do niego dołączyć na dowolnie wybranym odcinku marszu. - Liczymy na wszystkich miłośników górskich wędrówek, górskich biegaczy i rowerzystów, a w edycji „Zima” skitowców i innych pozytywnie zwariowanych miłośników gór, którzy chcą wesprzeć małego Adasia z Osieka - dodają organizatorzy.

Michał Łygan trasę liczącą 135 km zamierza przejść bez odpoczynku czterokrotnie - wiosną (Luboń Wielki - Bielsko-Biała), latem (Bielsko-Biała - Luboń Wielki), jesienią (Luboń Wielki - Bielsko-Biała), i zimą (Bielsko-Biała - Luboń Wielki).

Terminy kolejnych edycji akcji „Cztery pory roku dla Adama czyli Mały Czerwony Szlak Beskidzki na raz”: lato: 22-23 lipca - start Bielsko-Biała Straconka - meta Luboń Wielki; jesień: 14-15 października - start Luboń Wielki - meta Bielsko-Biała Straconka i zima: 16-17 grudnia - start Bielsko-Biała Straconka - meta Luboń Wielki.

Akcję Pozytywnych charytatywnie wspiera Katrina Żdan, która uciekła z Charkowa na Ukrainie wraz z rodziną i znalazła bezpieczne schronienie w Oświęcimiu. To ona zaprojektowała koszulkę, w której maszeruje Michał Łygan.