Spis treści
Na Wiśle pod Oświęcimiem rozpoczął się XIX Królewski Flis
Flisy odbywają się od 2006 roku. Powrót do tej długiej tradycji jest zasługą szypra Jarosława Kałuży, który po raz kolejny także prowadzi spław do Gdańska.
Jak zwykle początek miał miejsce w okolicy, gdzie do Wisły wpada Przemsza. To tutaj jest wyznaczony zerowy kilometr żeglugowy Wisły.
Wydarzenie historycznie nawiązuje do spławów wiślanych, kiedy włóczkowie z okolic Krakowa, korzystając z wysokiej wody w czasie wiosennych roztopów, spławiali towary rzeką.
Odcinkiem krakowskim Królewskiego Flisu płyną trzy jednostki - mówi Mateusz Niemiec, kierownik Przystani Muzeum, oddziału Muzeum Krakowa, które jest współorganizatorem przedsięwzięcia.
Główną jednostką tegorocznego flisu jest galar "Szwajcarka".
Jest to rekonstrukcja galaru typu krakowskiego według wzoru z XIX wieku. Takimi jednostkami transportowany był kiedyś węgiel począwszy od Przemszy - mówi Józef Ratajczak, opiekun "Szwajcarki", należącej obecnie do Muzeum Krakowa.
"Szwajcarka" należy do największych w Polsce rekonstrukcji bezżaglowych statków rzecznych. Jej wodowanie odbyło się w październiku 2013 roku w Oświęcimiu.
Zbudowana została przy wsparciu środków Federacji Szwajcarskiej. Dziś służy przypominaniu i kultywowaniu flisackich tradycji.
Wodna sztafeta Wisłą z Oświęcimia przez Kraków do Gdańska
Odcinek krakowski flisu ma długość ok. 100 km. Prowadzi od Oświęcimia do stopnia wodnego Przewóz. Pierwszego dnia "Szwajcarka" i dwie towarzyszące jej jednostki mają do pokonania dystans 60 km do Tyńca. Następnego dnia kolejny etap do Krakowa i w sobotę ostatni do stopnia wodnego Przewóz.
Pierwotnie flis odbywał się na jednym galarze zwanym „Solny", jednak od kilku lat przyjął formę „wodnej sztafety".
Szyprowie, czyli kapitanowie poszczególnych odcinków trasy, przekazują sobie uroczyście banderę flisu.
W tym roku pierwsza taka ceremonia odbędzie się 9 maja na Rynku Głównym w Krakowie, gdzie szyper odcinka Oświęcim - Kraków przekaże banderę szyprowi odcinka Kraków - Sandomierz.
Flis wiślany jest wpisany do Krajowego Rejestru Dobrych Praktyk w Ochronie Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.
Główne atrakcje odcinka krakowskiego
Odcinek krakowski XIX Królewskiego Flisu na Wiśle potrwa od 7 maja do soboty, 10 maja. Plan wydarzenia w kolejnych dniach obejmuje:
Czwartek, 8 maja:
- dzień techniczny – prace na łodziach, przygotowania, przystrajanie łodzi do dalszej podróży,
Piątek, 9 maja:
godz. 12.30 – uroczyste wypłynięcie z Tyńca do centrum Krakowa,
około 15 – parada jednostek na Wiśle pod Wawelem,
godz. 18 – Rynek Główny (pod wieżą ratuszową) – przekazanie bandery flisu królewskiego
godz. 18.30 – wymarsz pochodu flisackiego z Rynku Głównego na Przystań Muzeum
godz. 19 – symboliczne rozpoczęcie sezonu poprzez wciągnięcie bandery na maszt galara "Szwajcarka"
godz. 19.30–22 – Muzykowanie na Przystani Muzeum z udziałem Kapeli Siwka i Grzegorza Świtalskiego.
Sobota, 10 maja:
godz. 9.30 – wypłynięcie galarów z Przystani Muzeum w dół rzeki.
Flis, czyli rzeczny spław
Muzeum Przystań przypomina, że flis zwany także ryzą lub orylką, stanowił w dawnej Polsce jedną z najważniejszych form transportu i był istotnym elementem ówczesnej gospodarki.
Do najczęściej spławianych towarów w Rzeczpospolitej należało zboże, węgiel i sól, które transportowane były na specjalnie przystosowanych jednostkach zwanych galarami.
Galar to bezżaglowy statek przypominający duży prostokąt z nisko wzniesionym ku górze dziobem. Ze względu na konstrukcję nie nadawał się do żeglugi pod prąd. Dlatego też w dawnych czasach galary po osiągnięciu portu morskiego w Gdańsku galary były często sprzedawane na opał.
Finał za około trzy tygodnie w Gdańsku
Szyper Jarosław Kałuża przewiduje, że spław może potrwać około trzech tygodni.
Dużo będzie zależało od stanu wody. Wisła generalnie jest szlakiem wodnym trudnym do żeglowania, a przy niskim stanie wody mogą być dodatkowe problemy. Uczestnicy flisu będą mieli do pokonania 941 km.
Zobacz także
