Z końcem czerwca kadrę do lat 21 opuści Maciej Stolarczyk. Wygasająca umowa nie zostanie z nim przedłużona, dlatego ruszyły poszukiwania następcy. Oprócz Jacka Magiery szansę ma właśnie Michał Probierz, który w styczniu po ledwie trzech dniach zrezygnował z pracy w Bruk-Bet Termalice Nieciecza.
Co ciekawe, Probierz w Cracovii nie słynął ze stawiania na Polaków. Zdarzyły się mecze, w których pośród obcokrajowców wychodził jedynie młodzieżowiec, bo tego wymagały przepisy. Probierz nie ma też doświadczenia w pracy selekcjonerskiej. Do tej pory działał wyłącznie w klubach. Dwa razy sięgnął po Puchar Polski (z Jagiellonią i Cracovią), raz został wicemistrzem (Jagiellonia). Poza Polską pracował w Niemczech (na początku kariery) i w Grecji. Jeśli pominiemy epizod w Niecieczy to na nowe wyzwanie czeka od listopada zeszłego roku, kiedy rozstał się z Cracovią.
Nigdy wcześniej kandydatury Probierza nie rozpatrywano w kontekście młodzieżówki. Jeżeli pojawiały się plotki to wyłącznie w przypadku pierwszej, czyli seniorskiej drużyny. Po wyborze Czesława Michniewicza były prezes PZPN Zbigniew Boniek stwierdził publicznie, że dziwi go, iż Michał Probierz nie był w ogóle brany pod uwagę (w 2015 roku kiedy Boniek kierował federacją to na jednym z treningów kadry w Gdańsku nazwał Probierza "przyszłym selekcjonerem").
Póki co reprezentacja do lat 21 walczy o awans na Euro. Szanse są niestety znikome. Na dwie kolejki przed końcem eliminacji zajmuje trzecie miejsce - za Niemcami i Izraelem. Na turniej awansuje lider i ewentualnie wicelider jeśli okaże się najlepszy ze wszystkich zespołów sklasyfikowanych w eliminacjach na drugim miejscu.
REPREZENTACJA w GOL24
Tych piłkarzy warto pozyskać, jeśli spadną z Ekstraklasy [LISTA]
