Do zatrzymania mężczyzny doszło w nocy z 23 na 24 stycznia w Gołczy. Kilkanaście minut po północy policjanci z posterunku w Charsznicy zatrzymali do kontroli kierowcę samochodu osobowego. Podczas kontroli znaleźli i zabezpieczyli prawie 20 gramów amfetaminy oraz 67 gramów susz konopi indyjskich.
Policjanci przeprowadzili także test na zawartość narkotyków w organizmie kierowcy. Wówczas okazało się, że jest on pod wpływem amfetaminy.
Mężczyzna, 20-letni mieszkaniec gminy Gołcza, został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. - W toku dalszych czynności policjanci odnaleźli w miejscu zamieszkania sprawcy także cudzą kartę bankomatową oraz jedną sztukę amunicji, na posiadanie której nie miał on wymaganego zezwolenia. Po zebraniu materiału dowodowego mężczyźnie przedstawiono zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających a także ich rozprowadzania - informuje asp. szt. Marcin Jamroży, oficer prasowy KPP w Miechowie.
Podejrzany odpowie także za nielegalne posiadanie amunicji oraz cudzej karty bankomatowej. Usłyszał już cztery zarzuty, grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do lat 12. - To jednak nie wszystko. Teraz policjanci będą ustalać jak dużo narkotyku znajdowało się w jego organizmie – od wyników analizy ilościowej zależy, czy usłyszy on kolejny zarzut - dodaje asp. Jamroży.
Za kierowanie samochodem pod wpływam środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów. W sprawie trwają czynności, Prokuratura Rejonowa w Miechowie wszczęła śledztwo i zastosowała wobec podejrzanego dozór policji, poręczenia majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. Sprawa ma charakter rozwojowy.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Zgnilizna i padlina. Czy mamy problem z jakością polskiego mięsa?