Prof. Zbigniew Dyner, emerytowany nauczyciel z Zespołu Szkół Leśnych i Ekologicznych im. Stanisława Morawskiego w Brynku (woj. śląskie), na dziś 88 lat. Przez ponad 30 lat, aż do wiosny 2006 roku przyjeżdżał z grupami młodzieży do byłego KL Birkenau, by porządkować tereny zielone.
- To była syzyfowa praca - wspomina początki pracy w Miejscu Pamięci prof. Zbigniew Dyner. - Wiosną przez dwa tygodnie karczowaliśmy zarośla, a kiedy wróciliśmy jesienią, widzieliśmy nowe - dodaje. Jak tłumaczy, roślinność zawsze puszczała z najmniejszego, pozostawionego korzonka. Innym razem trzeba było robić nasadzenia.
- To była bardzo ograniczona ilość - podkreśla profesor. - Za każdym razem musiałem uzyskać zgodę Ministerstwa Leśnictwa. - Blisko krematorium posadziliśmy jarzębinę, ze względu na charakterystyczną czerwień, a wzdłuż potoku topolę, by mieć naturalną zasłonę między muzeum a polami, po których goniły psy - dodaje, by wtedy odwiedzająca młodzież mogła skupić uwagę na opowieści przewodnika, a nie na tym, co dzieje się wokół nich.
Jak twierdzi profesor, ponad tysiąc uczniów chętnie pracowało w ramach praktyk na rzecz zachowania Miejsca Pamięci. On sam ten wolontariat traktował jako dowód pamięci. - W 1942 zginęła tu moja matka Maria Dyner i kuzyn Marian Czarnecki - wyznaje ze łzami w oczach starszy pan.
Zachowaniu pamięci od czterech lat pomaga Daria Czarnecka z Bielska-Białej. Trafiła tu z grupą seminarzystów na warsztaty i... została.
- Jeśli podejdzie się do tego, że to forma przekazania pamięci, to wtedy ma to głęboki sens - mówi Daria Czarnecka, 24-latka, absolwentka socjologii i historii, od roku pracownik Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach. - Mam przyjaciół wśród byłych więźniów i pracowników muzeum, zawsze wracam tu jak... do domu - dodaje.
Wolontariusze opiekują się byłymi więźniami, pomagają w konferencjach, seminariach, przy kolejnych obchodach rocznicowych. Są niezastąpieni.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!