Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Bolęcina zadecydowali, że nie chcą masztu telekomunikacyjnego we wsi [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Stacje bazowe telefonii komórkowej wciąż budzą strach wśród ludzi, którzy obawiają się ich negatywnego wpływu na zdrowie. Także w Bolęcinie (gm. Trzebinia) mieszkańcy nie zgodzili się na budowę takiego obiektu. Nie oznacza to jednak jeszcze, że tutaj nie powstanie.

W imieniu sieci Play do gminy Trzebinia z prośbą o wydzierżawienia działki przy ul. Wodnej w Bolęcinie pod budowę stacji bazowej telefonii komórkowej wystąpił Jonasz Odrzywołek , podwykonawca sieci. Teren ten znajduje się przy autostradzie A4 w rejonie starego boiska.

- Jeśli chodzi o abonentów sieci Play, to w Bolęcinie występuje straszna dziura telekomunikacyjna. Jedynym sposobem na polepszenie zasięgu jest budowa masztu - mówi Jonasz Odrzywołek.

Jak podkreśla, na lokalizację masztu wybrał działkę oddaloną od centrum wsi i zabudowań. Maszt ma mieć 60 metrów wysokości. Zamontowane mają być na nim dwa rodzaje anten: radiolinowe i sektorowe.

Inwestor przekonuje, że negatywnie oddziałują one tylko w promieniu 70 metrów i to na wysokości 60 metrów nad poziomem terenu. Maszt swoim zasięgiem może pokryć obszar o promieniu do dwóch kilometrów, jeśli rzeźba terenu nie zakłóca sygnału.

- Nasze anteny spełniają normy, nie szkodzą zdrowiu i nie wpływają na środowisko - przekonuje Jonasz Odrzywołek.

Mieszkańcy obawiają się jednak, że maszt może zostać w przyszłości rozbudowany.

- Mamy doświadczenie z Płazy. Tam powstał maszt, początkowo było kilka nadajników, teraz jest ich dużo więcej. Mieszkańcy nie mieli nic do powiedzenia przy dokładaniu kolejnych, nic nie mogą zrobić - mówi Paweł Kocot, mieszkaniec Bolęcina.

Faktycznie w przyszłości masz sieci Play w Bolęcinie mógłby zostać rozbudowany. - Jeśli operator będzie chcieć dołożyć kolejną antenę, to starostwo albo urząd gminy będzie badać kumulację pól magnetycznych. Jeśli takowa wystąpi, to operatorzy będą zmuszeni do obniżenia mocy anten, inaczej nałożone zostaną na nich wysokie kary - stwierdza Jonasz Odrzywołek.

Ludzie zdają sobie sprawę z obowiązujących norm, których przestrzeganie ma sprawić, że obecność masztu nie będzie negatywnie oddziaływać na ich zdrowie. Wiedzą też, że czasem prawo jest łamane.

- Jaką mamy pewność, że normy będą przestrzegane? Na czas badania może zostać przykręcona moc nadajnika - mówi Tadeusz Głownia.

Oficjalne badanie mocy nadajnika odbywa się po złożeniu wniosku do starostwa. Każdy jednak na swój użytek może mierzyć z pomocą mierników moc sygnału. Pierwsze badanie mocy anteny odbywa się jeszcze przed jej oficjalnym uruchomieniem.

Powszechnie panuje również strach przed technologią 5G. Jej oddziaływanie na człowieka nie jest jeszcze do końca zbadane i nie ma zgody na jej używanie.

- Czy ten typ anteny, który ma być zamontowany ma możliwość obsługi technologii 5G? - dopytuje Jarosław Osadziński.

Okazuje się, że faktycznie antena firmy Huawei ma taką możliwość. Jednak jak zapewnia inwestor, obecnie prawnie nie ma możliwości jej wykorzystywania.

Mieszkańcy Bolęcina są podzieleni odnośnie budowy masztu w ich wsi. Nie brakuje bowiem osób, które z zadowoleniem przyjęły informację o tych planach.

- Każdy ma obawy o zdrowie. Jak wchodziła elektryczność, też każdy miał obawy. Postęp jest nieunikniony. Komuś trzeba wierzyć, skoro są normy i badania, że jest to nieszkodliwe - mówi Ryszard Tomczyk.

Ostatecznie w głosowaniu niewielką różnicą głosów opowiedzieli się przeciwko realizacji tej inwestycji na gminnej działce.

Decyzja w tym temacie należy jednak do burmistrza Trzebini Jarosława Okoczuka. Jak zapewnia uszanuje wolę mieszkańców.

- Przyjąłem zasadę, że gdy będziemy wydzierżawiać działki, na których planowane są inwestycje, które mogą być przedmiotem dyskusji i sprzeciwów, zwracać się o opinię do sołtysów, przewodniczących rad osiedlowych - mówi Jarosław Okoczuk.

To jednak nie kończy tematu budowy we wsi masztu. Inwestor może starać się o jego postawienie na prywatnej działce np. bliżej centrum, jeśli oczywiście będzie to zgodne ze studium albo miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Dzierżawa terenu to opłacalna inwestycja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska