- Mnie i wielu innych mieszkańców bardzo niepokoi ten projekt. Nie tak dawno udało nam się przegłosować plan budowy na alejach szybkiej linii tramwajowej, więc powrót do podobnej koncepcji wydaje się co najmniej zastanawiający. Tym bardziej, że w tym wypadku argumentem „za” ma być inwestycja deweloperska na ul. Mazowieckiej – budowa dużego bloku mieszkalnego. Wniosek, który niemal automatycznie się tu nasuwa jest taki, że umożliwienie zarobku deweloperowi, a w następnej kolejności komfortu życia przyszłych mieszkańców ww. budynku ma się odbywać kosztem dotychczasowych mieszkańców budynków już istniejących - mówi Jagoda Gumińska-Oleksy, mieszkanka al. Słowackiego, która napisała list skierowany do prezydenta Krakowa i miejskich urzędników.
Drzewa na Alejach niwelują hałas i smród spalin
Autorka listu podkreśla, jak ważny jest pas zieleni leżący na środku Alej. "Drzewa, w tym wypadku głownie dojrzałe lipy, które rosną na wspomnianym odcinku są dla nas jedynym skrawkiem zieleni widzianym z okien, od wiosny do jesieni stanowią jedyny rodzaj bariery, która choć odrobinę niweluje hałas i smród spalin. Przede wszystkim jednak pozwala nie zwariować od ciągłych drgań, nieustannego i bardzo intensywnego szumu (szum jest przy zamkniętych oknach, przy otwartych jest huk) oraz widoku sznurów samochodów i brudnych od wieloletniego smogu budynków po przeciwnej stronie ulicy" - napisała Jagoda Gumińska-Oleksy.
Zaznacza, że pasy zieleni służą także właścicielom psów, oraz ptakom, jeżom i wiewiórkom. - Korzystają z tej przestrzeni także seniorzy, którzy czują się tu bezpieczniej niż na graniczącym z jezdnią chodniku. Początek lata to wyjątkowy czas, gdy na Alejach czuć coś więcej niż spaliny – zapach kwitnących lip. Zachowanie dorosłych drzew to jeden z najważniejszych argumentów, bez nich nie wyobrażamy siebie funkcjonowania w tym „miejskim piekle” - dodaje mieszkanka.
Potrzeby dewelopera kontra dobro dotychczasowych mieszkańców
Wskazuje też drugi kontrargument przeciw planowanej inwestycji, czyli natężenie ruchu. - Nie bardzo rozumiemy, jak pomysł dodawania kolejnego pasa ruchu ma się do polityki klimatycznej, stref czystego transportu, programów zmniejszania ruchu pojazdów wewnątrz miast, niwelowania wynikającego z niego zanieczyszczenia, rewitalizacji zieleni itp. O tym, że poziom hałasu ma ogromny wpływ na dobrostan ludzi wiadomo od dawna, od pewnego czasu mówi się wręcz o „zanieczyszczeniu hałasem”, które, obok właściwości stresogennych, stanowi jeden z czynników pogarszającego się zdrowia psychicznego Polaków, zwł. mieszkańców dużych miast - komentuje Jagoda Gumińska-Oleksy.
- Kolejnym budzącym spore wątpliwości argumentem jest stawianie potrzeb dewelopera oraz dobra wciąż jeszcze hipotetycznych użytkowników jego inwestycji na pierwszym miejscu. Dlaczego mają one zostać uzyskane kosztem realnych mieszkańców, ich potrzeb i zdrowia? Tym bardziej, że sama inwestycja, jej zasadność, wybór miejsca nie otrzymały poparcia Dzielnicy Krowodrza - zaznacza mieszkanka al. Słowackiego. - W jaki sposób edukacja ekologiczna oraz globalne trendy, w których pojawia się ona obok dbałości o dobrostan, zdrowie psychiczne, społeczne zaangażowanie i stawianie na potrzeby mniejszych grup społecznych itp. wpisują się w ten projekt? Jak wpisuje się w niego idea wyprowadzenia największego ruchu poza obręb centrum Krakowa? - dodaje.
Czwarty pas ruchu na alei Słowackiego
Przypomnijmy, że przebudowa al. Słowackiego zakłada budowę dodatkowego pasa do skrętu w lewo z al. Słowackiego w ul. Mazowiecką. Dodatkowy pas do skrętu w lewo projektowany jest w granicy pasa drogowego na długości 95 m przed skrzyżowaniem z ul. Mazowiecką.
W Zarządzie Dróg Miasta Krakowa przyznają, że byłby to czwarty pas ruchu w jednym kierunku tym rejonie, ale drugi do skrętu w lewo. Zapytaliśmy, czy jego budowa oznaczałaby częściową likwidację zieleni w pasie al. Słowackiego. Otrzymaliśmy z ZDMK odpowiedź potwierdzającą taki scenariusz.
Jakie jest uzasadnienie realizacji tego zadania? - Wskazane rozwiązanie zakładające budowę dodatkowego pasa do skrętu w lewo z al. Słowackiego w ul. Mazowiecką wynika z wniosków płynących z opracowanej analizy wpływu planowanej inwestycji na przyległy układ drogowy, która została zaopiniowana przez Wydział Miejskiego Inżyniera Ruchu. Przedmiotowa analiza została opracowana w związku z planowaną inwestycją - wyjaśniają w ZDMK.
Okazuje się, że tą inwestycją planowaną przy ul. Mazowieckiej 21 jest budowa budynku mieszkalnego wielorodzinnego z usługami w parterze, garażem, zagospodarowaniem i uzbrojeniem terenu oraz przebudową zjazdów z ul. Mazowieckiej i ul. Cieszyńskiej.
Nowy blok mieszkalny przy ul. Mazowieckiej 21 ma powstać w miejscu istniejącego tam budynku biurowego. W urzędzie informują, że 24 października 2022 roku została wydana decyzja, udzielająca pozwolenia na rozbiórkę istniejącego budynku biurowo-usługowego przy ul. Mazowieckiej 21. Decyzja stała się ostateczna pod koniec listopada 2022 roku.
Po co są strefy czystego transportu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?