- Urzędnicy obiecali, że teren ten nie będzie powiększany, a tymczasem z dokumentów wyłożonych do wglądu wynika, że planowana jest zabudowa wielorodzinna koło klasztoru Trynitarzy, w ok. ulicy Kaczej i Batki - mówi mieszkający tam Adam Rosłaniec.
Zdaniem innych płaszowian, na więcej budynków nie ma tu po prostu warunków. Brakuje nawet dobrych dróg dojazdowych. Te, które istnieją, są zbyt wąskie.
Urzędników dziwią uwagi mieszkańców. - Przecież zapoznali się z wyłożonym projektem zmiany studium, a następnie składali do niego uwagi. Projekt przygotowany w lutym tego roku do ponownego opiniowania i uzgodnień uwzględnia ustalenia obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Bagry" oraz uwagi złożone przez mieszkańców po wspomnianym pierwszym wyłożeniu projektu - mówi Filip Szatanik z Urzędu Miasta Krakowa.
Dodaje, że właśnie po uwagach mieszkańców dokonano zmian w planie zagospodarowania Bagrów. - Ale to są zmiany na korzyść zieleni. Wzdłuż północnego brzegu zbiornika zostały znacznie poszerzone tzw. tereny zieleni urządzonej, czyli miejsca przeznaczone np. pod zieleńce czy parki.
Podkreśla, że Bagry są chronione jako teren rekreacji i wypoczynku oraz ważna przestrzeń publiczna. Mogą być wykorzystywane w tych celach.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+