https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Milioner z Krakowa buduje medialną potęgę

Marta Paluch
Grzegorz Hajdarowicz
Grzegorz Hajdarowicz Bartłomiej Ryży
Krakowski biznesmen 46-letni Grzegorz Hajdarowicz powoli staje się medialnym potentatem na rynku. Jest właścicielem tygodnika "Przekrój", gazety "Sukces", a teraz przejał spółkę, która ma większościowe udziały w dzienniku "Rzeczpospolita", tygodniku "Uważam Rze" i piśmie "Parkiet". Przedsiębiorca zainwestował w kupno 80 mln zł.

Zobacz także: Kraków promuje się w Sopocie, Sopot w Krakowie

Faktycznie odbyło się to tak, że Spółka Gremi Media należąca do Hajdarowicza zawarła umowę nabycia brytyjskiego funduszu Mecom. Ten zaś jest właścicielem 51 proc. udziałów spółki Presspublica, wydającej m.in. "Rzeczpospolitą" i "Uważam Rze". Teraz więc to krakowski biznesmen zdecyduje o kierunku, w którym pójdą oba pisma.

Co prawda do przypieczętowania transakcji potrzebna jest akceptacja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale to tylko formalność.

Hajdarowicz, główny udziałowiec Gremi Media, podkreśla, że nie ma na razie planu zmian personalnych w obu tytułach. Jak zaznacza, musi najpierw poznać ludzi, którzy tam pracują.

Medioznawcy uważają, że zmiana kursu pism może być dla nich korzystna finansowo.

- Obecnie gazeta ostro atakuje rząd. Straciła przez to np. wielostronicowe ministerialne ogłoszenia, które przynoszą ogromne dochody. Żeby je odzyskać, nie może w niej być jednostronnych, propisowskich publikacji - mówi dr Zbigiew Bajka z UJ. Co ciekawe, Skarb Państwa nadal ma 49 proc. udziałów w tym dzienniku...

W redakcji "Rzeczpospolitej" trwała dyskusja na temat kto może stracić posadę. Typowano Bronisława Wildsteina i Piotra Semkę. Właściciel na pewno planuje rozwój technologiczny pisma. - "Rzepa" jest do tego dobrze przygotowana - podkreśla w rozmowie z nami Hajdarowicz. Tłumaczy, że inwestowanie w elektroniczny format gazety jest sposobem na spadający poziom sprzedaży papierowych tytułów. Czy jednak Hajdarowiczowi uda się stworzyć olbrzymi medialny koncern, tak jak planuje?

Na razie jego "Przekrój", który został niedawno przeniesiony do Krakowa, szuka miejsca na rynku. Nie udało mu się jeszcze osiągnąć zamierzonego nakładu 100 tys. egz. Ma mniej więcej połowę tej zaplanowanej wcześniej wysokości.

- Hajdarowicz konsekwentnie idzie w kierunku robienia biznesu na tym, o czym marzył - czyli na mediach - mówi Andrzej Zdebski, szef Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie. Jego zdaniem potrafi bardzo chłodno kalkulować zyski. Krakowski biznesmen znany jest z olbrzymiego luzu, zamiłowania do Brazylii, gry na saksofonie. Sporo mówi o pasji produkowania filmów.

- Najchętniej tylko to bym robił - zwierza się nam. Był producentem m.in. "Straży nocnej" i hollywoodzkiego "City Island" . Na tym też robi pieniądze. Pewien idealizm mógł wynieść w młodości z działalności opozycyjnej w Konfederacji Polski Walczącej.

- Należał do grupy najodważniejszych zadymiarzy. W 1982 i 83 r. brał udział w walkach ulicznych w Nowej Hucie. W obronie przed katującymi ludzi zomowcami leciały m.in. butelki z benzyną - mówi Maciej Gawlikowski, kolega biznesmena z tamtych czasów. Dodaje, że potem Hajdarowicz miał smykałkę do zdobywania pieniędzy na działalność KPN.

Prawdziwy biznes zaczynał w 1991 r. Wtedy założona przez niego spółka Gremi handlowała lekami. Potem restrukturyzował upadające przedsiębiorstwa, wszedł też w branżę nieruchomości, dziś już preferuje media.

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pikar
a dziennik polski to juz dawno nierentowna gazeta
r
roisin murphy
Pani Redaktor proszę poguglać, skąd ten gościu miał kasę na zakup MERA-KFAP.
Proszę poczytać historię spółki DAGMOR i kto ją kupił i co z tymi pieniędzmi zrobił!!
Pani Redaktor, trochę odwagi w pisaniu o historii takich speców od biznesu,chyba, że Pani na to nie stać.
R
Rh-
Pan G.H. za młodu szumiał w KPN a nie KPW, bo takiego czegoś nie było. Tatuś (za komuny dyrektor PKSu) widocznie patrzył na to przez palce... Po upadku PKSu jest tajemnicą poliszynela skąd pan G.H. wziął kasę na start w biznesie i na czym wyrosła spółka Euro-Trans tatusia. Zastanawia też związek z pewnym panem zatrudnionym w dawnym WSI, który figuruje we wpisach w KRS różnych spółek pana G.H.
U udupieniu takiej marki jak KFAP wspomnieli już przedmówcy... Czekamy kiedy padnie Przekrój (a wcześniej kto wyleci z w/w pism).
Na przyszłość polecam pani redaktor chociaż 5 min poguglać i chociaż z dziennikarskiej przyzwoitości napisać że gość jest "konrowersyjny".
r
roisin murphy
Pani Redaktor, niech Pani napisze, które firmy i z jakim efektem ten "spec" zrestrukturyzował.
Jaka jest ich obecna sytuacja. Niech Pani napisze (ale czy Pani starczy na to odwagi), co teraz jest na miejscu KFAPU, i czy na tym ma polegać ta restrukturyzacja .
....Heród
WSK,KFAP itp doprowadził do biedy i wielki milioner, ale kiedyś mu sie noga powinie
y
yar567
Konfederacja Polski Walczącej? Panią Martę Paluch odsyłam do podręcznika, nie tak dawnej zresztą historii. Nie było takiej organizacji! Wie Pani, że "gdzieś dzwonią" ale nie wie, w którym "Kościele" ...
I wygenerowany został mieszaniec z połączenia konfederacji polski Niepodległej i Solidarności Walczącej albo Federacji Młodzieży walczącej.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska