27-letnia amerykanka podejrzewała, że może być zaginioną Moniką Bielawską. Trafiła na zdjęcie zaginionej przeglądając międzynarodową bazę osób zaginionych. Jednak badania DNA wykluczyły taką możliwość - można przeczytać w Onecie.
"Jest to ogromnie trudny czas dla rodziny Moniki, oni tak bardzo wierzyli w cud. W to, że dowiedzą się prawdy. Niestety, wynik badania DNA w 100 proc. wykluczył pokrewieństwo dwóch rodzin. Jesteśmy tą wiadomością zdruzgotani. Wiedzieliśmy, że gdyby okazało się, że kobieta faktycznie jest Moniką, to byłby to cud. Ale jednak wierzyliśmy i mieliśmy nadzieję" – poinformowali przedstawiciele grupy pomagającej w odnalezieniu osób zaginionych "Zaginieni cała Polska" na swoim Facebooku cytowani przez Onet.pl.
Źródło: Onet.pl
