https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Minister Jarosław Gowin w Wadowicach [ZDJĘCIA]

Robert Szkutnik
W piątek wieczorem Jarosław Gowin minister sprawiedliwości spotkał się bibliotece publicznej w Wadowicach z mieszkańcami miasta, ale nie tylko. Żeby przedstawić mu swoje problemy ludzie przyjechali także ze Śląska. Ponieważ w spotkaniu uczestniczyła również posłanka Joanna Bobowska z Platformy Obywatelskiej dostało się też Platformie i lokalnym władzom. Między innymi za brak Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, której powstanie zablokowały władze Wadowic.

Spotkanie miało w zamyśle organizatorów promować dokonania rządu i zaprezentować plany na przyszłość. Minister opowiadał więc jak wiele rząd robi dobrego. Podawał przykłady ze swojego podwórka odniósł się m.in. do problemów prokuratury, więzień, sprawy reformy sądownictwa, poruszał także kwestię kary śmieci oraz apelował do społeczności lokalnej, aby poparła jego pomysły prewencyjnego ograniczenia wolności dla szczególnie okrutnych zbrodniarzy, także pedofilii. Minister opowiada się za zastosowaniem dla nich środka zapobiegawczego.

W momencie gdy sprawca szczególnie okrutnych zbrodni będzie kończył odsiadywanie wyroku to dyrektor więzienia będzie mógł zwrócić się sądu o wyznaczenie biegłego, który zbada tego człowieka pod katem czy on stwarza nadal zagrożenie dla społeczeństwa. - Wówczas sąd, nie karny a opiekuńczy, będzie mógł orzec nie karę, bo to byłoby sprzeczne z zasadami praw człowieka, tylko tak zwany środek zapobiegawczy. Mówiąc wprost będzie mógł skierować taką osobę na przymusowe leczenie albo psychiatryczne albo leczenie ciężkich schorzeń osobowości - mówił minister Jarosław Gowin.

Powiedział także, że na przykładzie zlikwidowanego sądu rejonowego w Suchej Beskidzkiej widać, że mieszkańcy skorzystali na reformie sądownictwa. W styczniu zlikwidowany został Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej i suska placówka stanowi teraz wydział zamiejscowy Sądu Rejonowego w Wadowicach. Zdaniem ministra, te zmiany nie mają żadnego znaczenia dla mieszkańców, a obywatele wręcz na tym korzystają, bo udało się przyspieszyć rozpatrywanie spraw. - Sąd w Suchej stoi jak stał, sędziowie orzekali, jak orzekają - mówił Jarosław Gowin.

Minister poruszył także kwestę specjalnych stref ekonomicznych, problem reformy emerytalnej i wiele innych kwestii gospodarczych. Według niego, aby poszerzyć wolność gospodarczą trzeba naprawić prawo, bo państwo polskie jest skolonizowane przez złe prawo i zbyt dużą ilość przepisów. Skrytykował państwo opiekuńczo-biurokratyczne, które wpycha się w każdy wolny obszar i ze swoimi przepisami i kontrolami i oduczając nas odpowiedzialności za nasze rodziny.

Podczas spotkania była też część na zadawanie pytań. Minister usłyszał wówczas wiele cierpkich uwag pod adresem polityki rządu, który reprezentuje. M.in. radny powiatowy Czesław Rajda z Andrychowa poruszył temat Beskidzkiej Drogi Integracyjnej i wstrzymania realizacji tej inwestycji, skrytykował też podwyższenie wieku emerytalnego, likwidację wydziału pracy w sądzie w Wadowicach oraz niektóre organizacje ekologiczne blokujące potrzebne mieszkańcom inwestycje.

Odpowiedziała mu posłanka Joanna Bobowska, która przyznała, że rzeczywiście sprawa Beskidzkiej Drogi Integracyjnej została zaprzepaszczona z powodu problemów z wytyczeniem tej drogi i protestów w Wadowicach. Przyznała również, że władze papieskiego miasta także nie są bez winy w tej kwestii.

Pytań było sporo, ale największe emocje wywołały pytania radnego miejskiego Mateusz Klinowskiego, który do rady dostał się z ugrupowania Wspólny Dom popierającego burmistrz Wadowic Ewę Filipiak. Radny zapytał ministra, czy wie w ogóle, co się dzieje w lokalnej Platformie Obywatelskiej. Mówił też o rzekomym narażeniu budżetu gminy Wadowice na straty przez wadowickie władze, a - jego zdaniem - chodzi o sprawę dzierżawy pod parking w mieście jednej z gminnych działek.

Minister do lokalnych sporów bezpośrednio się nie odniósł. Powiedział tylko, że "nie ma żadnej wiedzy na temat przestępczej działalności pani burmistrz".

Wcześniej minister odwiedził m.in. Zakład Karny w Wadowicach, spotkał się także z byłym szefem tego więzienia, obecnie starostą powiatu Jackiem Jończykiem.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
STASEK Kota został ukryty w oknie Życia czekając na beatyfikacje
P
PO traci GÓRU
co się stało z przewodniczącym PO ,posłem 2700,rzecznikiem EWY,nigdzie go nie widać ,nie słychać ,czyż by żył w odosobnieniu w związku partnerskim z PiS w Wspólnym Domu
P
Pytak
A ten cham w czarnej bejsbolówce to kto ?
W
WACEK
PRZYJECHAL POKLONIC SIE I KLEKNAC PRZED SWIETOJEB......LIWA FILIPIAK
W
WACEK
PRZYJECHAL POKLONIC SIE I KLEKNAC PRZED SWIETOJEB......LIWA FILIPIAK
W
WACEK
PRZYJECHAL POKLONIC SIE I KLEKNAC PRZED SWIETOJEB......LIWA FILIPIAK
m
matka polka
Proponuję Kalwarię Zebrzydowską i drogę krzyżową tam dla tego pana.
a
antygowin
"Powiedział także, że na przykładzie zlikwidowanego sądu rejonowego w Suchej Beskidzkiej widać, że mieszkańcy skorzystali na reformie sądownictwa". Do tej obłudnik za żadne skarby nie wypowiedział słowa likwidacja , wieczny pean na temat reorganizacji - sąd w Suchej stał się już tylko poligonem doświadczalnym pani Prezes wraz z grupą trzymającą władzę z Wadowic, przy takich jak obecnie rządach za niedługo pojedziemy do Wadowic, bo w Suchej nastąpi totalna dezorganizacja, już obecnie 1/4 stanu została wchłonięta przez Wadowice.
ą
r
regulator
Bo Tusk bał się przyjechać, po co ma słuchać niewygodnych pytań, lepiej niech słuchają ich jego podwładni. Tusk jest stworzony by słuchać tylko pochwał.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska