- Jestem jedną z piątki dziewczyn, które złożyły zawiadomienia i oświadczenia do prokuratury. Nie wszystkie chcą zeznawać, chcą zapomnieć o krzywdach, które im wyrządził. Poza tym, nie mają wystarczającej liczby dowodów - mówi Miriam Shaded w wywiadzie dla "WP".
CZYTAJ TEŻ | MIRIAM SHADED: MUZUŁMANIE-FUNDAMENTALIŚCI, KTÓRZY DOSTALI SIĘ DO EUROPY, BĘDĄ CHCIELI JĄ OPANOWAĆ [WYWIAD]
Shaded przyznała, że w najbliższych dniach zamierza złożyć zawiadomienie do prokuratury przeciwko Jamesowi W.
- Usiłowanie zabójstwa, znęcanie się, spowodowanie trwałych uszczerbków na zdrowiu takich jak złamania ręki i kciuka, uszkodzenie ucha, połamanie nosa, rozcięcie łuku brwiowego i wielu obrażeń głowy. Do tego ogromna trauma psychiczna. Będą jeszcze inne zarzuty, ale nie chcę o nich na razie mówić - wylicza Miriam Shaded.
Usiłowanie zabójstwa, gwałt...
Według prezes Fundacji Estera, pozostałe kobiety również doświadczyły przemocy ze strony Brytyjczyka. James W. miał nawet dopuścić się gwałtu na przynajmniej jednej z nich. Oprócz tego w kilku wypadkach - zdaniem Shaded - miało dojść do usiłowania zabójstwa. James W. trafił do aresztu, jednak we wtorek 10 września może go opuścić. Do aresztu trafił po tym, jak zaatakował dziewczynę, z którą spotykał się po rozstaniu z Shaded.
"Z uwagi na zagrożenie dla kobiet, które stanowi James W., mam nadzieję, że go nie wypuszczą z aresztu 10 września 2019 roku. Wskazówka do sąsiadów, by zawsze dzwonić na policję, gdy podejrzewacie przemoc. Poszkodowana nie ma po prostu jak samej tego zrobić. Pewnych rzeczy się nie zrozumie, dopóki się samemu przez to nie przejdzie" - napisała Miriam Shaded na Facebooku.
Miriam Shaded wspomina, że James W. początkowo nie pokazywał swojego prawdziwego oblicza.
- Wyglądał na playboya. Nie chciałam się z kimś takim umawiać. Poznaliśmy się jednak lepiej i pierwsze cztery miesiące to była bajka. Spędzaliśmy razem każdą chwilę, wszystko robiliśmy razem. Dopiero gdy go pokochałam, zaczął pokazywać swoje prawdziwe oblicze. Teraz zastanawiam się, w jaki sposób mógł to ukrywać tak długo - mówi w wywiadzie dla "WP".
Kim jest Miriam Shaded?
Miriam Shaded to działaczka społeczna, która w 2014 roku założyła Fundację Estera, zajmującą się pomocą chrześcijańskim rodzinom w Syrii. W 2015 roku startowała w wyborach parlamentarnych do Sejmu jako kandydatka bezpartyjna z listy partii KORWiN. W okręgu wyborczym nr 19 do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej uzyskała 3644 głosy (drugi wynik na liście partii w tym okręgu, więcej głosów dostał Janusz Korwin-Mikke), nie zdobywając mandatu poselskiego.
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
