Pani Alicjo, Pani salon został zgłoszony do konkursu „Krakowskiej”, w którym Czytelnicy wybierają Mistrzów Urody. Na tydzień przed końcem głosowania to właśnie on jest najbliżej wygranej w powiecie tatrzańskim.
To bardzo miłe uczucie. Dziękuję wszystkim klientom i klientkom, którzy wysłali na nas swój głos. Tym samym dali nam wyraz swojej sympatii i dowód na to, że wszystkie w salonie robimy dobrą robotę. U „Ali” strzygą i czeszą bowiem jeszcze trzy inne dziewczyny.
Salonów fryzjerskich na Podhalu jest jednak dużo, a to ten Pani ma na razie najwięcej głosów. Jaka jest Pani recepta na sukces?
Wszystkie w salonie sporo się szkolimy. Robimy to po to, by klientom móc zaproponować wszystkie najnowsze i najmodniejsze techniki strzyżenia i czesania, a także modelowania włosów.

- Klienci zawsze wychodzą od nas zadowoleni i dlatego chętnie wracają - mówi pani Kasia. - Zarówno ja, jak i moje koleżanki, staramy się, by każda kobieta i mężczyzna, którzy do nas trafią, wrócili do domu z poczuciem, iż są piękni i zrelaksowani. Myślę, że to jest recepta na sukces - dodaje dziewczyna, która jest córką właścicieli salonu Tomasz Mateusiak
To sprawia, że przychodzą do nas nie tylko klientki, które od lat mają jedno uczesanie i kolor, ale też takie, które lubią coś w swoim wyglądzie zmienić i oczekują, że to my im zaproponujemy nową stylizację. Staramy się zawsze stanąć przed takim wyzwaniem.
To wszystko?
Oczywiście bardzo ważna jest też miła, przyjacielska atmosfera w salonie. Pogawędka jaką fryzjerka utnie sobie z klientką czy klientem czy najwyższej jakości kosmetyki, których używamy.
Każdy nasz klient może też liczyć na poczęstunek kawą. Stale się też rozwijamy. Oferujemy w salonie także usługi kosmetyczne. Dodam też, że moje pracownice są też bardzo ładne. Przez to wielu panów lubi przychodzić do nich na strzyżenie (śmiech).
Aby oddać głos na Salon Fryzjerski "Alicja" w Bukowinie Tatrzańskiej, wyślij SMS o treści MSF.405 na numer 72355. Koszt SMS-a: 2,46 zł z VAT.
Kliknij i zobacz aktualne wyniki głosowania
