FLESZ - Polacy smakoszami czekolady

Mistrzostwa odbyły się 14 grudnia w Warszawie. Starosądeczanka startowała w kategorii 8 do 12 lat. Mogła w nich wziąć udział dzięki sukcesowi, który udało się jej odnieść w Krajowych Mistrzostwach. Młoda tancerka okazała się być najlepsza, a wśród konkurentów miała tancerzy z całego świata. Stary Sącz dumnie reprezentowało w tych zawodach również jej rodzeństwo- młodsza siostra i brat. Franciszek Dubiel został II Vice Mistrzem Świata w jazzie, a najmłodsza siostra Kaja Dubiel wywalczyła miejsce IV.
Taniec to jej wielka pasja od najmłodszych lat
Emilia ma 10 lat i jest uczennicą Szkoły Podstawowej w Barcicach. Jak przyznaje jej mama, córka lubiła tańczyć odkąd zaczęła chodzić. Już jako trzylatka robiła rodzicom występy w salonie i szło jej całkiem nieźle. Stąd decyzja o zapisaniu dziewczynki na zajęcia. Pasją do tańca zaraziła również brata i młodszą siostrę.
Rodzeństwo ze Starego Sącza swój talent szlifuje w GAPSTEAM czyli sekcji tańca współczesnego, jazzowego oraz baletu w Elita Dance Center Kraków. Rozwijają swoje umiejętności pod okiem Natalii Gap i Jakuba Pokuty. Emilia oraz Franek oprócz tańca trenują także akrobatykę z elementami sztuki walki w Jump Mani w Nowym Sączu pod okiem Andrzeja Steca.
Ciężka praca oraz niezliczone godziny, które tancerze spędzili na salach prób jednak się opłaciły, na co dowodem są ich sukcesy.
Rozsławiają swoje miasto w kraju i Europie.
Emilka i Franek Dubiel ze Starego Sącza nie dawno byli też gośćmi programu Dzień Dobry TVN. Pretekstem do spotkania był ich ogromny sukces podczas mistrzostw Europy federacji IDO w stylach Jazz, Modern oraz Balet.
Franek w kategorii „Solo Jazz Children - chłopcy” wytańczył sobie 1 miejsce i tytuł Mistrza Europy, a Emilka w kategorii „Solo Jazz Children - dziewczynki” 1 miejsce oraz tytuł Mistrzyni Europy. Na słynnej kanapie programu śniadaniowego opowiedzieli o swojej miłości do tańca prowadzącym: Gosi Ohme i Filipowi Chajzerowi. Towarzyszyła im również mama - Patrycja Grudzień-Dubiel.
Mali tancerze ze Starego Sącza mieli okazję nie tylko zatańczyć i pokazać swoje umiejętności, ale również opowiedzieć trochę o sobie i przybliżyć kulisy ich sukcesu.
- Trenujemy 6 dni w tygodniu po około 3 godziny. W środy piątki i soboty jeździmy do Krakowa, a w poniedziałki, wtorki i czwartki jesteśmy w Starym Sączu - mówiła w programie Emilka. Przyznała też, że to ona jako pierwsza wyszła z inicjatywą pójścia na zajęcia taneczne.
- Za nic mają przepisy! Sądeccy mistrzowie parkowania w akcji
- Klimatyczne i magiczne chaty w górach blisko Nowego Sącza
- Heron w Siennej robi furorę. To bardzo modne miejsce wśród Instagramerów
- HIT czy KIT? 10 kontrowersyjnych sposobów na upiększenie Nowego Sącza
- Zjazd absolwentów WSB-NLU. Kilkaset osób bawi się na 30-leciu uczelni