- Przeglądając w wakacje strony internetowe, natknąłem się na informacje o młodzieżowych radach miasta. Zaciekawiło mnie to - opowiada Jakub Skrężyna, uczeń Gimnazjum nr 11 w Nowym Sączu. Sprawdził, że takie funkcjonują między innymi w Poznaniu i Krakowie.
- Robią ciekawe rzeczy, więc uznałem, dlaczego nie w Nowym Sączu? - dodaje.
Zbiera podpisy od samorządów w sądeckich szkołach, bo w ich imieniu chce złożyć wniosek do Rady Miasta Nowego Sącza.
- Chciałbym, żebyśmy mogli się włączyć w działania samorządu lokalnego. Młodzi staliby się głosem doradczym dla radnych i prezydenta w sprawach, które bezpośrednio nas dotyczą - planuje Jakub Skrężyna.
Przygotował nawet statut Młodzieżowej Rady Miasta. W jej skład wchodziliby przedstawiciele wszystkich szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z terenu Nowego Sącza. W sumie około 37 osób.
Jakuba Skrężynę w jego działaniach wspiera sekretarz miasta Edyta Brongiel.
- Bierność młodych ludzi to duże niebezpieczeństwo, więc dobrze, że podejmują taką inicjatywę - mówi Edyta Brongiel.
Pomysł utworzenia MRM popiera również przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza Bożena Jawor, emerytowana nauczycielka i była wiceprezydent miasta.
- Młodzi powinni uczyć się zasad demokracji - mówi. Zaznacza jednak, że do niej nikt jeszcze nie zwrócił się z żadnym wnioskiem. - Zapewniam, że chętnie zorganizuję spotkanie, żeby omówić z młodymi ich oczekiwania i wyjaśnię nasze możliwości - dodaje.
Lata 90. w Krakowie. Pamiętasz jak wyglądało miasto? [ZDJĘCI...
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Praca w rezerwacie przyrody. Jak zostać wolontariuszem w Afryce?
Źródło:Dzień Dobry TVN
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska