W pojedynku w kategorii 86 kg górą był rywal sądeczanina, zawodnik gospodarzy Karol Łasiewicki, który znokautował przedstawiciela FH w drugiej rundzie. O podsumowanie występu reprezentanta Nowego Sącza poprosiliśmy trenera Fight House Rafała Dudka.
- W mojej ocenie do czasu nokautu było okej. Trzeba pamiętać, że to było dla Przemka pierwsze starcie na tak dużej gali więc byłem pewny, że tutaj nie tyle największą rolę odegrają umiejętności (które Przemek ma duże), ale bardziej zadecyduje stres i publika. Pocieszające jest to, że trudniejszego wyzwania Przemek na razie mieć nie będzie. Będzie tylko lepiej, przed nami ciężkie treningi i walki – komentuje nasz rozmówca.
Dudek zapowiedział przy okazji, że bohater tego tekstu już niebawem zawalczy na gali, która odbędzie się w Nowym Sączu.
- Przemka czekają na pewno starty amatorskie, a w nagrodę za to że ciężko trenuje (w Krakowie i Nowym Sączu) łącząc ze sportem pracę i studia, zawalczy na naszej gali, którą planujemy zorganizować jeszcze w tym roku. Takich ludzi nam potrzeba i niewykluczone, że nasz zawodnik wystąpi na kolejnych galach Babilonu – podsumowuje sądeczanin.
- Kraków piłką podzielony. Które osiedla i dzielnice są za Cracovią, a które za Wisłą?
- Lista przebojów Wisły Kraków! TOP 20 przyśpiewek na finał Pucharu Polski
- Góralskie królestwo Marty i Dawida Kubackich. W Szaflarach zbudowali piękny dom
- Hiszpańska ofensywa w Wiśle! Piłkarze "Białej Gwiazdy" na prywatnych zdjęciach
- Strzelcy bramek dla Cracovii
- Tajemnice obiektów Wisły Kraków. Zaglądamy we wszystkie zakamarki
