Dziś na drodze „Krakowskiego Dream Teamu” stanie Poprad Muszyna, nasz sądecki czwartoligowy „Dream Team”. W uzdrowisku występują bowiem znani z Sandecji Grzegorz Baran, Maciej Korzym czy Kacper Smoleń. Tylko dwaj pierwsi mają na koncie 460 występów w ekstraklasie. W kadrze zespołu dowodzonego przez trenera Roberta Kubielę jest również Szymon Gruca, gorliczanin, były pomocnik Kolejarza Stróże czy Partizana Bardejów. Te nazwiska muszą budzić respekt u ligowych rywali.
Muszynianie plasują się obecnie na trzecim miejscu w tabeli czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej, ze stratą czterech punktów do lidera. Wszystko może się zatem jeszcze wydarzyć. W uzdrowisku nie kryją, że awans do baraży o trzecią ligę nie jest tematem tabu.
- No chciałbym tego pierwszego miejsca na koniec rozgrywek. Byłbym nieuczciwy gdybym zaprzeczał. Niczego jednak nie musimy. Nie ma presji. Nasi zawodnicy wiedzą, że mają walczyć. Trochę niesprawiedliwe jest jednak to, że nawet w przypadku triumfu w rozgrywkach nie można być pewnym awansu, bowiem w barażach wszystko może się zdarzyć – mówi nam prezes klubu Stanisław Sułkowski.
- Agnieszka Radwańska jako piękna modelka. Spełnia się w nowych rolach [ZDJĘCIA]
- Rewolucja w składzie Wisły Kraków. Wielu piłkarzom w czerwcu kończą się kontrakty
- Ola Ciupa w sukni ślubnej. Jej narzeczony to Kubańczyk
- Transfery Wisły Kraków i Cracovii. Kto zrobił zimą lepszy interes?
- Piotr Żyła jakiego (nie) znacie ZDJĘCIA
- Roman Ficek wbiegł na Rysy dziewięć razy w ciągu 24 godzin! [ZDJĘCIA, FILM]
