Motocykliści w tuchowskim sanktuarium
Motocykliści upodobali sobie Lipowe Wzgórze w Tuchowie. Co roku, podczas Wielkiego Odpustu Tuchowskiego odprawiana jest dla nich msza św. A od ubiegłego roku, z inicjatywy Klubu Motocyklowego Eagle Knights Poland z siedzibą w Tuchowie miłośnicy jednośladów inaugurują i kończą sezon.
Na wiosnę do Tuchowa przyjechało ok. dwóch tysięcy motocyklistów. W niedzielę - 8 października frekwencja była wprawdzie nie była już taka rekordowa, ale mimo wszystko na górnym parkingu pojawiło się kilkaset motocykli.
- Przyjechało sporo kolegów z innych klubów motocyklowych, między innymi z Tarnowa, Bochni, Brzeska, Kielc, Krakowa, było dużo motocyklistów z okolic Tuchowa. Na tę pogodę, jaka mieliśmy w niedzielę to naprawdę nieźle wyszło – mówi Daniel Grzywacz z klubu z Eagle Knights w Tuchowie.
Na pamiątkę zabrali specjalne "blachy"
Głównym punktem zlotu była msza św. sprawowana specjalnie za motocyklistów, która tym razem – z powodu pogody - odprawiona została w sanktuarium, a nie – jak to bywało wcześniej – na zewnątrz.
Po liturgii była okazja do spotkania, wspólnych rozmów, wymiany spostrzeżeń i opowieści o wyprawach, które udało się odbyć na motocyklach w trakcie tegorocznego sezonu i wakacji. Wokół parkingu były stoiska z akcesoriami motocyklowymi.
Pamiątką tuchowskiego zakończenia sezonu jest też specjalna „blacha”, którą uczestnicy chętnie zabierali ze sobą.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Najlepsi ratownicy w kraju pracują w tarnowskim pogotowiu
