Można już odwiedzać park pałacowy w Zatorze. Jest otwarty dla mieszkańców i gości, chociaż trwają jeszcze prace. Zobaczcie ZDJĘCIA

Umowa o dzierżawie została podpisana na 15 lat. Gmina przejęła część parku, tj. około 2 hektarów. Opłata za dzierżawę jest symboliczna i wynosi 100 zł rocznie.

- Na początek uporządkowaliśmy teren. Teraz czekamy na zgodę konserwatora na podjęcia dalszych prac, tj. wykonania alejek, latarni, ławeczek. Na ten cel w tegorocznym budżecie mamy 800 tys. zł

- mówi burmistrz Mariusz Makuch.

Mieszkańcy i turyści mogą już jednak podziwiać piękno zabytkowego parku w Zatorze. Ostatnio na spacer po jego terenie zaprosił chętnych wspomniany burmistrz Zatora. Przewodnikiem po parku był Marcin Karetta - znakomity ornitolog i fotograf dzikiej przyrody, współpracownik m.in. magazynu „National Geographic”, od lat prezentujący w albumach piękno zatorskiej przyrody.

Do dyspozycji wycieczkowiczów przygotowano lornetki oraz lunetę, dzięki którym można było z bliska zobaczyć wiele ciekawych gatunków ptaków kryjących się w koronach drzew. Udało się zobaczyć, usłyszeć i rozpoznać łącznie 44 gatunki, m.in.: wronę siwą, sójkę, wilgę, szpaka, dziwonia, kulczyka, ziębę, trznadela, bogatkę, modraszkę, śpiewaka, kosa, kopciuszka, dymówkę, oknówkę, jerzyka, kukułkę, zimorodka, dzięcioła zielonego, dzięcioła dużego, bażanta, bociana czarnego, czaplę siwą, ślepowrona, śmieszkę, mewę białogłową, krakwę, nurogęś i kormorana.

- W trakcie wycieczki uczestnicy poznawali zaskakujące ptasie zwyczaje. Dzięki emitowanym ptasim głosom uczestnicy mogli zobaczyć z bliska dzięcioła zielonego czy kopciuszka. Grupa wyruszyła także nad zbiornik Piastowki oraz rzekę Skawę, gdzie udało się zobaczyć rzadko spotykanego zimorodka

- zaznaczają organizatorzy.

Urząd zapowiada, że burmistrz planuje zorganizowanie kolejnych podobnych spacerów. Następny ma odbyć się nad kompleksem stawów hodowlanych na Przyrębie 17 czerwca.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA