https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Można zobaczyć medale olimpijskie, mistrzostw świata. Niecodzienna wystawa w Galerii Krakowskiej o historii krakowskiego sportu

Bartosz Karcz
W Galerii Krakowskiej otwarto wystawę „Historia krakowskiego sportu”, na której prezentowane są pamiątki, związane z sukcesami krakowskich sportowców i klubów – m.in. medale mistrzostw świata i olimpijskie. Wystawa powstała z inicjatywy Urzędu Miasta Krakowa oraz Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Ma być początkiem stałej ekspozycji, która w przyszłości ma być prezentowana w MHMK.

Na uroczystym otwarciu wystawy pojawiło się wiele znanych postaci, związanych z krakowskim sportem. Obecni byli m.in. trener Henryk Kasperczak, honorowy prezes Wisły Ludwik Miętta-Mikołajewicz, Barbara Ślizowska czy Zdzisław Kapka.

O tym skąd w ogóle wziął się pomysł na wystawę, mówił Janusz Kozioł, Pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds. Rozwoju Kultury Fizycznej.
– Pomysł zrodził się przy okazji spotkania ze środowiskiem jeździeckim Krakowa, na którym przedstawiciele krakowskiego klubu, którzy organizowali Memoriał Adama Królikiewicza, opowiedzieli historię o tym, jak zgłosił się do nich kolekcjoner, który był gotowy sprzedać za pięć tysięcy złotych medal majora Królikiewicza z igrzysk olimpijskich w Paryżu z 1924 roku – opowiada Kozioł. – Oni powiedzieli, że nie mają takich pieniędzy, ale niestety nie wzięli od tego człowieka namiarów. Szkoda, bo taki medal Muzeum Historyczne Miasta Krakowa chętnie by kupiło. Ta sytuacja zrodziła jednak pomysł, żeby takie pamiątki zacząć gromadzić i eksponować. Henryk Kasperczak zadeklarował, że swoje najcenniejsze pamiątki, czyli medal z mistrzostw świata w 1974 roku i igrzysk z Montrealu w 1976 roku przekaże na potrzeby wystawy. Dorzucił do tego jeszcze medale z Pucharu Narodów Afryki. To był pierwszy krok, a tylko Muzeum Historyczne Miasta Krakowa jest w stanie zagwarantować, że taka stała ekspozycja w przyszłości może być otwarta. Stąd nasza współpraca z dyrektorem tego muzeum Michałem Niezabitowskim. Otwarty na współpracę przy tego typu przedsięwzięciach jest również dyrektor Galerii Krakowskiej Jarosław Szymczak. Stąd na razie wystawa gości w tym miejscu, a w przyszłości mamy nadzieję, że będzie to już ekspozycja stała. Miejsce o tyle jest dobre, że przez najbliższe tygodnie tysiące osób, które odwiedzają Galerię Krakowską, będą mogły zobaczyć medale olimpijskie, mistrzostw świata i inne pamiątki związane z krakowskimi klubami.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
cvb
ale na wynajem powierzchni w Galerii Krakowskiej się znalazło. Ja bym chciał, żeby zamiast robić wystawy i muzea o tym jaki to kiedyś był sport krakowski, urząd miasta przestał niszczyć sport w Krakowie i wziął się za inwestycje sportowe, bo to co się dzieje to jest skandal. Wisła i Cracovia istnieją tylko dzięki inwestorom prywatnym, natomiast kluby takie jak Garbarnia, Korona, Wawel, Grzegórzecki, Nadwiślan, itp itd dogorywają albo działają tylko dzięki osobom prywatnym. Miasto od 25 lat nie interesuje się sportem w ogóle. Inwestycji w stadiony Wisły i Cracovii nie uwzględniam, bo to inwestycje typowo medialne, które dodatkowo miały sprzyjać zaprzyjaźnionym inwestorom. Poza tymi stadionami nie powstało w Krakowie zupełnie nic, a kluby sportowe doprowadzono do ruiny - mimo ogromnego wzrostu zainteresowania sportem w ostatnich latach.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska