Multirelacja na żywo z ostatniej kolejki PKO Ekstraklasy. Kto zostanie mistrzem Polski? Poznamy też trzeciego spadkowicza

Jagiellonia - Warta 3:0 (Nene, Romanczuk, Imaz)

Lech - Korona 1:2 (Ishak, Szykawka x2)

Legia - Zagłębie 2:1 (Gual x2 - Mróz)

ŁKS - Stal 3:2 (Tejan, Hoti, Pirulo - Szkurin, Wolsztyński)

Pogoń - Górnik 1:0 (Wędrychowski)

Puszcza - Piast 1:0 (Zapolnik)

Radomiak - Widzew 1:3 (Machado - Alvarez, Sanchez, Kun)

Raków - Śląsk 1:2 (Crnac - Exposito, Leiva)

Ruch - Cracovia 2:0 (Novothny x2)

Ishak trafił Koronę po raz drugi, w wirtualnej tabeli drużyna rywali wróciła do strefy spadkowej, ale sędzia bramki na 2:2 nie uznał - piłka odegrana została zza linii końcowej. To dramatyczna wieść dla Warty, bo jest szesnasta.

Było 1:0 dla Radomiak, jest 2:1 dla Widzewa! W ciągu chwili goście odwrócili mecz. Trafili Alvarez i Sanchez. Gospodarze mają szczęście, że przegrywa też Warta.

Sceny w Poznaniu! Szykawka trafia Lecha po raz drugi, Korona prowadzi i już nie jest w strefie spadkowej. Do niej spadła Warta!

To Kamil Zapolnik trafił w meczu z Piastem Gliwice. Trzynasta Puszcza jest "bezpieczna", czternasta Cracovia również. Nadal nie wiadomo co z Wartą (37 punktów) i Koroną (36 punktów).

Dzieje się! Korona musi strzelić dwa gole, ale gra już o jednego więcej. Z boiska za uderzenie w twarz rywala został wyrzucony Marchwiński.

Aktualizacja: Korona doprowadza do remisu! Szykawka trafił na 1:1 z Lechem. Czyli brakuje tylko gola do utrzymania.

Jeszcze lepsze informacje dla Jagiellonii. Po strzale Yeboaha i odbitej piłce przez bramkarza to Crnac trafia do pustej siatki. Ustępujący mistrz prowadzi z przyszłym wicemistrzem.

To Olsen dał prowadzenie w opóźnionym meczu. Woda zalegająca na murawie próbowała wstrzymać piłkę, ale ta ostatecznie wpadła do siatki. Wobec 3:0 Jagiellonii wrocławianie dalej są wiceliderem tabeli.

Aktualizacja: Sędzia Marciniak gola nie uznał. Spalony!

Jagiellonia - Warta 3:0 (Nene, Romanczuk, Imaz)

Lech - Korona 1:0 (Ishak)

Legia - Zagłębie 2:0 (Gual x2)

ŁKS - Stal 3:0 (Tejan, Hoti, Pirulo)

Puszcza - Piast 0:0

Radomiak - Widzew 1:0 (Machado)

Raków - Śląsk (mecz dopiero się rozpoczął)

Ruch  - Cracovia 1:0 (Novothny)

Jagiellonia wirtualnym mistrzem, wicemistrzostwo dla Śląska, spada Korona.

Druga asysta Josue, drugi gol Guala. Ten duet prowadzi dziś Legię do zwycięstwa. Poniżej nagranie pierwszego trafienia.

Luis Machado daje prowadzenie Radomiakowi Radom w meczu z Widzewem Łódź. Dobił z dwóch metrów dwie próby kolegów. Utrzymanie na tę chwilę jest pewne - akurat w debiucie trenera Bruno Baltazara.

26 minuta i jest po meczu! Imaz podwyższa prowadzenie w Białymstoku. Za dobrą godzinę wszyscy będą świętować tam historyczne, bo pierwsze mistrzostwo.

Obrońca Stali Ehmann został wyrzucony z boiska w Łodzi. Tymczasem ŁKS podwyższa prowadzenie na 2:0. Bezpośrednio z wolnego od prawego słupka załadował Hoti - specjalista od takich strzałów.

Wznowienie z autu, przedłużenie Przyborka i to niezawodny Koulouris trafił z bliska... klatką piersiową. Grek trafił po raz trzynasty w sezonie, ale... bramka nie została uznana. Sędzia Przybył po analizie VAR dopatrzył się ręki.

Mistrzostwo coraz bliżej! Jaga podwyższyła błyskawicznie - po rzucie rożnym. To Romanczuk głową skierował piłkę do siatki. To jest prawdziwy koncert!

Legia prowadzi 1:0 z Zagłębiem dzięki Gualowi. ŁKS uszczęśliwił w meczu ze Stalą Tejan.

5 minuta i lider Ekstraklasy już ma upragniony wynik! To Nene po dograniu Marczuka i Pululu trafił z paru metrów do siatki. Wielka radość.

Jedyny mecz, który się jeszcze nie rozpoczął to Raków - Śląsk. Boisko jest zalane.

Wielki problem z rozpoczęciem meczu Raków - Śląsk. Przy Limanowskiego grzmi, wieje, pada deszcz i grad. - Armagedon - donosi nasz dziennikarz. Zobaczcie nagranie.

Pogoń nie ugra nawet brązowego medalu, finał Pucharu Polski przegrała z pierwszoligową Wisłą Kraków, toteż dzisiaj przeciw Górnikowi zabraknie nie tylko flag, ale i regularnych śpiewów.

Kibice Lecha nie będą dziś prowadzić normalnego dopingu. W Kotle pojawiła się już piłka plażowa, są kapelusze i letnia muzyka - ma to odwzorować wakacyjną formę zespołu na finiszu rozgrywek, przez którą Kolejorz nie zajmie nawet miejsca na podium.

"Kolejny sezon przegrany - w gabinetach czas na zmiany" - napisali na transparencie kibice.